- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 1792
27 grudnia 2012, 14:48
Jedna z Vitalianek zainspirowała mnie do rozpoczęcia tego tematu. Jakie wolałybyście być? Chude czy szczupłe?
Ja mogę się wypowiedzieć jako pierwsza. Wolałabym być chuda, nie szczupła.
Oczywiście mówiąć "chude" nie mam na myśli anoreksji, "szczupłe" nadwagi, bo wiem, że są tutaj dziewczyny, które tak rozumują.
Zastanawia mnie też, dlaczego niektóre z nas chcą być "chude" a niektóre tylko "szczupłe"? Myślę, że jeśli chodzi o mnie chcę być chuda bo od małego chciałam być modelką, niestety nigdy o siebie nie dbałam. Dopiero teraz walczę, aczkolwiek wiek, że prawdziwą (wybiegową) modelką już nie będę. (w dobie szesnastek) Nadal jednak jest we mnie to marzenie, żeby przynajmniej czuć się modelką. :) Każda ma zapewne jakieś marzenie i z jakiegoś powodu dąży do danej figury.
Mam koleżankę, która chce być "szczupła". Na moje pytanie odpowiedziała "Plaża, opalenizna, sexy tyłek i ładne cycki". :) Haha.
Zastanawia mnie jak jest u was, drogie Vitalianki :)
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 110
27 grudnia 2012, 21:44
A ja chciałabym być zgrabna;) Po co mi być chudą skoro nie miałabym kobiecych kształtów?
27 grudnia 2012, 21:54
Szczupła i zgrabna.Kości nie są sexy.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 3805
28 grudnia 2012, 15:11
Być chudą? Nie, to nie dla mnie. Nie chcę skóry, która będzie przykrywać tylko i wyłącznie same kości..
Chcę być szczupłą i podobać się sobie oraz mojemu otoczeniu.