- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
18 grudnia 2012, 13:50
Hej Piękne!
Na ulicy można spotkać wiele ładnie ubranych dziewczyn. Jednak mam wrażenie że większość wygląda jak klony. Jeden styl i nic pozatym. Może któraś z was ma swój osobliwy styl typu Pin Up, Vintage lub inny? Można się pochwalić zdjęciami :)
Mi podoba się styl Pin Up, poprzez swoją kobiecość. Uwielbiam także moc kolorów :)
18 grudnia 2012, 17:46
w zależności od potrzeb, na co dzień jeansy/ spodnie, sweterek bluzka ect czasem ładniej czasem bardziej sportowo
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
18 grudnia 2012, 18:13
Ja cenię sobie klasę przede wszystkim. Staram się ubierać tak, żeby wyglądać schludnie i elegancko, a zarazem seksownie. Uważam, że elegancka bluzka bez dekoltu i spódnica za kolano plus szpilki są bardziej seksowne niż wulgarne dekolty i mini spódniczki. Niestety w dzisiejszych czasach kobiety się nie szanują i paradują w krótkich spódniczkach, bluzkach odsłaniających biust. Taki strój jest nieelegancki i świadczy o niskim poziomie kobiety, zarówno w sferze prywatnej jak i zawodowej. Preferuję strój formalny podkreślający kobiecość.
Bardzo często robię zakupy Zarze i Mohito.
Mohito ma bardzo fajny rozpoznawalny styl.
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 225
18 grudnia 2012, 18:27
To jak chciałabym się ubierać, a to jak się ubieram to dwie różne sprawy, głownie z powodu finansów^^' Lubię się ubierać elegancko, w sukienki, lecz nie na zasadzie "marynarka + rurki" tylko bardziej... lolicio - dziewczeco (?) ogólnie przez to, że jestem niska i dość drobna taki styl po prostu mi pasuje. ^^
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 615
18 grudnia 2012, 19:01
Ja wszystko mieszkam, zreszta dziś wkleilam zdjęcia i płaszcza i spodni to można zobaczyćzobaczyć
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
18 grudnia 2012, 19:01
W gimnazjum byłam metalem i punkiem, w liceum gothem. Potem ubierałam się bardzo stylowo-elegancko (żakiety, spódnice, szpilki), teraz noszę się luźno i wygodnie. Jedyne, co mnie ciekawi, to fakt, że jesienią i zimą w ogóle niemalże nie noszę kolorowych ciuchów (tylko szarości i czerń), a wiosną i latem jestem mistrzem koloru (uwielbiam turkusy, róże, złoto). Do zdiagnozowania przez psychologa ;)
- Dołączył: 2012-07-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 69
18 grudnia 2012, 20:55
Ja Uwielbiam vintage , u mnie w mieście jest pełno ludzi ubierających się tak , pin up ..najwięcej jednak jest ludzi szarych i wręcz bezbarwnych :)
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Ndżamena
- Liczba postów: 3142
18 grudnia 2012, 21:02
ja zawsze kobieco, raczej elegancko (na pewno nie sportowo).
częściej spódnice (ołówkowe, czasami krótkie) niż spodnie, niemal non stop na obcasach, koszule albo bluzki z tych bardziej eleganckich, a przynajmniej kobiecych, nie unisexsowych. jak spodnie to raczej rurki, sukienki przeróżne maxi, midi, mini, dużo czerni + jednokolorowe, intensywne: czerwona, zielona.
nie noszę bluz, t-shirtów klasycznych (ewentualnie te dopasowane, ale do rurek i szpilek;).
wakacyjnie luzacka stylizacja tez mi się zdarzy: szorty, konwersy, bokserka oversize.
i podobno mój styl ubierania jest rozpoznawalny i mój. mi tam się podoba, absolutnie nie słodki, raczej biurowy, ale z pazurem.
18 grudnia 2012, 21:12
kolorowo! i raczej luźno - tzn albo dres i wtedy cos b obcisłego na górę , albo obcisłe spodnie i luźna góra :)
- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 467
18 grudnia 2012, 21:16
koralgola napisał(a):
Ja cenię sobie klasę przede wszystkim. Staram się ubierać tak, żeby wyglądać schludnie i elegancko, a zarazem seksownie. Uważam, że elegancka bluzka bez dekoltu i spódnica za kolano plus szpilki są bardziej seksowne niż wulgarne dekolty i mini spódniczki. Niestety w dzisiejszych czasach kobiety się nie szanują i paradują w krótkich spódniczkach, bluzkach odsłaniających biust. Taki strój jest nieelegancki i świadczy o niskim poziomie kobiety, zarówno w sferze prywatnej jak i zawodowej. Preferuję strój formalny podkreślający kobiecość. Bardzo często robię zakupy Zarze i Mohito. Mohito ma bardzo fajny rozpoznawalny styl.
brzmi jak słowa jakiegoś przemówienia - nieźle pojechałaś :D:D:D
Edytowany przez Doomkaa 18 grudnia 2012, 21:24