Temat: ścinanie włosów


zgadzacie się z powyzszym?;)

co ile ścinacie włosy? jakiej długości macie obecnie, do jakiej dążycie? a jeśli ścięłyście, jakie miałyscie poprzednio?

ja miałam typowego krótkiego boba gdzieś z 3lata temu, przed nim włosy do ramion a obecnie prawie do pasa :D dążę do minimalnie dłuzszych niz mam :)


Ja miałam włosy do pasa i co roku obcinałam na czubku głowy taki pasek od czoła prawie aż do połowy tyłu na krótko (taki fikuśny irokez:P ) Teraz długie dalej  do pasa ale wiadomo mało ich troche bo całego czubka brakuje ;) a czubek zapuszczam trzeba troche wydorośleć heh już ma ze 15cm i leży czyli jest spoko ;)
Ciekawostka kiedyś już też zapuszczałam czubek i jako że to prosto ścięte to jak odrastały te włosy i były już do ucha to było strasznie widać różnice bo ani to nie cieniowane ani nic.... Ludzie próbowali mi wmówić że mam włosy przedłużane heh że te długie to doczepione
w tym roku scielam na raty jakies 20-25cm zw na zniszczone i przesuszone wlosy, obecnie odrastaja i sa do ramion...na razie zapuszczam ile sie da ale nie wykluczam ze niedlugo znowu zetne kilka cm
Strasznie wono mi rozną włosy, dlatego jestem przewrażliwiona nt. ich podcinania.  Teraz mam prawie do pupy, ale końcówki to mega siano i muszę ściąć co najmniej na długość palca wskazującego No, ale... przecież urosną... kiedyś.
Pasek wagi
Mam włosy do wcięcia w talii (mniej więcej). Nie chcę mieć ani dłuższych, ani krótszych ;) Końcówki mam podcinane co 2 miesiące.
Na tą chwilę mam dobrze za talię - i mam wrażenie, że od jakiegoś czasu nie rosną :) a próbuję je "wyhodować" do pasa. Zawsze miałam dłuższe, raz tylko ścięłam - tak do obojczyków - bo mi tylko takie pasowały do sukienki na ślub kuzynki :)

ja praktycznie całe życie mam długie włosy. Od podstawówki obcięłam chyba 2 razy i żałowałam. Z kolei mnie przeszkadzają krótkie włosy, bo zachodzą na oczy, nie można ich 'zarzucić' do tyłu. Teraz cały czas zapuszczam, może niedługo będą do pasa ; ) A podcinam jak mi się zniszczą, ale bardzo rzadko to robię.
Pasek wagi
też mialam boba takiego jak autorka wątku 2 lata temu a teraz mam ledwo za ramiona paranoja ;/ chce do pasa ale osiągne to chyba za 10 lat przy tempie wzrostu moich włosów ...
Ja kiedys mialam dlugie takie gdzies do na wysokosc biustu, potem scielam radykalnie doslownie na kilka cm:D czyli na chlopaka:P potem byl jakis czas wariacje z krotkimi roznymi fryzurami;) obecnie mam dlugie znow - chcilabym dluzsze ale jakos nie chca juz urosnac;P
Ja hoduję do pasa ;)
Moje po ostatnim podcięciu przekraczają linię talii (skróciłam je o cały 'ogon' powstały w wyniku wieloletniego cieniowania, czyli prawie 10 cm), rosną zadziwiająco szybko bez specjalnego wspomagania.

Przestałam obcinać je regularnie jakieś 4 lata temu, kiedy sięgały ledwie ramion. Po dwóch latach dorobiłam się długości 'za biust', ale ze względu na stopień zniszczenia fryzjerka obcięła mi je do łopatek. Od tamtej pory sama podcinam rozdwojone końcówki, kiedy jakąś znajdę, a o podcięcie na długości, czyli wyrównanie zwykle proszę mamę.

Aktualna długość mi odpowiada, przed ścięciem sięgały już praktycznie bioder i było to jednak trochę niewygodne
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.