Temat: Problem z określeniem swojej wagi :/

Hej dziewczyny!
Dużo osób mi pisze i mówi, iż nie wyglądam na tyle ile ważę :/ Otóż ja twierdze, że musze z 10-15 kg zrzucić. Według Was na ile kg wyglądam? Sama nie wiem jaka była by idealna waga dla mnie. Powiem tyle, że mam 170 cm wzrostu.



no właściwie nie powinnaś chudnąć bo zapewne BMI jest prawidłowe, ale ja mam tak samo, więc powodzenia w odchudznaiu :))
> Kolejna pinda... Sorry, ale już mnie krew zalewa
> od zdjęć zgrabnych lasek, który widzą niewidzialne
> dla innych wałki  Ludzie, co z wami???

Wypraszam sobie. Trochę szacunku. Każda z nas dąży do wyznaczonego celu. Mam problem, to się pytam. Czy tylko moi znajomi widzą mnie z taką wagą, czy Inni również. Forum jest od tego by rozmawiać, wygłaszać swoje poglądy.
uważam, że 10 kg to max jakie powinnas zrzucic [na oko wygladasz na okolo 68 kg]
Pasek wagi
masz sylwetkę trochę podobną do mojej, ja uważałam, że jestem za gruba, a raczej za mało szczupła, z tego względu do tej pory schudłam 4,5 kg i uważam, że jest lepiej:)nawet zastanawiam się nad rzuceniem odchudzania:)
> olcia1515 - miej w tym wszystkim swój rozum i
> swoją mądrość, nie daj sobie wmówić
> samouwielbienia jakie ponoć Tobą kierowało gy
> wrzuciłaś tu swoje fotki ;)   Rozumiem Cię, bo ja
> też mam wagę w normie ale staram się wypracować
> swój ideał, czyli nie koniecznie maksymalne zbicie
> wagi lecz wyrzeźbienie ciałka jak najbliżej
> ideału. Dziewczyny, ocenianie kogoś w taki sposób
> nie jest fair. To, że dla kogoś celem jest waga
> określona jako "normowaga" nie oznacza, że inna
> osoba która już w tych ramkach się mieści, jest w
> 100% szczęśliwa i zadowolona z siebie.   Nie da
> się wszystkich zmierzyć jedną miarką. Grunt to
> pełna akceptacja, bo chyba o to nam wszystkim 
> chodzi, hmm?   P.s: Nie ma sensu rzucać wyzwiskami
> bez przyczyny. Wystarczy jeden wątek z głównej do
> wzajemnych obelg....  co tu się porobiło, szok.

Dokładnie, zgadzam się z Twoimi słowami. Tu chodzi również o to, by wiedzieć jak Cie widzą inni. I to nie jest jakiś samozachwyt ( nigdy w nim nie byłam). Równiez kg się inaczej rozkładają. Mogę mieć tą sama wagę, wzrost co inna kobieta, dziewczyna, ale inaczej rozmieszczona .
Po ciul Ci jakiś numerek na wadze do szczęścia i do poczucia atrakcyjności? Chyba nie będziesz się nim nikomu legitymować. Liczy się zdrowie i atrakcyjny wygląd, jeśli chodzi o sprawy sylwetki. Zupełnie nie rozumiem Twoich cyfrowych wątpliwości.
> Po ciul Ci jakiś numerek na wadze do szczęścia i
> do poczucia atrakcyjności? Chyba nie będziesz się
> nim nikomu legitymować. Liczy się zdrowie i
> atrakcyjny wygląd, jeśli chodzi o sprawy sylwetki.
> Zupełnie nie rozumiem Twoich cyfrowych
> wątpliwości.

Chodziło mi o to, że niektóre osoby porównują się, mówiąc, że wazą tyle samo, ale wyglądają inaczej. Dlatego taka moja odpowiedz. Zdrowie najważniejsze i uwierz mi, doskonale o tym wiem.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.