- Dołączył: 2007-04-06
- Miasto: frankfurt am main
- Liczba postów: 127
30 lipca 2010, 08:47
co macie najladniejszego?pomyslalam,ze warto sie pochwalic dla lepszej samooceny,bo tylko sie czyta np.moj brzuch jest obrzydliwy,moje nogi sa jak wielkie belki,mam za maly/za duzy biust...itd mozecie powklejac fotki!u mnie podobaja mi sie moje oczy,nos i uszy :) a jak jest u was?
31 lipca 2010, 11:46
bardzo dobry wątek :) po co narzekać ciągle na siebie? mamy też superlatywy, dobrze,że o nich pamiętamy :) a skoro mowa o nich ja w sobie lubię moją twarz , jestem ładna (raczej) dużo osób mi to powtarza ,więc coś w tym jest :D Lubię moje nogi, bo nie są aż tak masakryczne, nie mam celuitis'u i są w miare 'wyjściowe' no jedyny mankament to rozstępy na udach(białe już),ale nic nie przeszkadza mi noszeniu krótkich spodenek :)
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
31 lipca 2010, 11:50
Nieskromnie pisząc: nawet jestem zadowolona ze swojej twarzy ale za to duuuużo pracy mam nad sylwetką. Chcąc jednak zachować pewną anonimowość pokażę tylko zęby i usta.
Ale również popieram jedną z vitalijek, że moją największą, najsłodszą ozdobą jest mój kochany. Wygląda jak model! Możecie mi wierzyć! :))))
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
31 lipca 2010, 11:53
ps. kolczyk po dwóch różnych stronach świadczy o przesunięciu jednego ze zdjęć ;-)
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
31 lipca 2010, 12:20
Lubię swój wzrost, uważam, że jak na kobietę jest idealny-164cm.
Mam duże wcięcie w talii.
Mam bardzo ładny kolor włosów, taki jasny kasztanowy, czasem czekoladowy. W słońcu mam rudawe pasemka;)
31 lipca 2010, 12:42
plecy, po serii ćwiczeń wygladają, jak nie wyglądały nigdy
lekko zadarty nos
pośladki i biodra, odpowiednio zaokrąglone
6 lutego 2011, 23:29
kocham moje piękne brązowe oczy i czarne lśniące włosy.
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
7 lutego 2011, 10:19
Kurcze jak tak czytam wiekszosc odpowiedzi,to widze tu w wiekszości pewne siebie i bardzo atrakcyjne dziewczyny.Najwyraźniej jestem zakompleksiona i zbyt krytyczna dla siebie,albo na prawde taka brzydka bo ja widze w szczególności płaski wielki tyłek,grube uda i celulit na całych nogach (było gorzej)pyzate policzki i cienkie włosy których niedługo w ogóle nie bedzie(tak sie cieszyłam ze schudłam 8 kilo i włosy mi nie wypadały,za to teraz jak zaczeły to...)
No ale jesli chodzi o moje zalety to hmmm....
Moze oczy-jak sie umaluje to wyglądaja znośnie
Brzuch bo jest zawsze płaski.
Piersi,ale jak schudłam to troche mniej je lubie
dłonie bo zawsze sa kościste obojetnie ile przytyje
Tak czy inaczej mam nadzieje ze chociaż troche nadrabiam brakiw wyglądzie moim charakterem