Temat: do pań z grzywami :)

nosze, ale na skos, takiej prostej nigdy bym nie zrobila

nie lubie...

Mam grzywkę odkąd pamiętam... Kiedyś prosto ścinałam teraz pod kontem hmm krzywo na jeden bok ;) Lubię grzywkę, ale mają chyba więcej wad ,bo np czapki nie mogę w zimę nosić bo jak ją ściągnę to wyglądam śmiesznie 

Marrons,
dlaczego nie zrobiłabyś prostej?

Ja miałam prostą, teraz mam na bok, obydwie wkurzające totalnie, ale chyba najbardziej pasuje mi taka własnie fryzura, niestety ;)

Ja mam grzywke i wolalbym nie miec. Ale nie pasuje mi, bez wygladam smiesznie i pyzowato.
Minusy:
- troche wiatru/deszczu/sniegu i klops
- wspomniana wczesniej kwestia czapki
- przetluszczona po calym dniu (ja przynajmniej tak mam jak np ide na silownie i sie spoce). Rano nie musze myc wlosow ale grzywke ZAWSZE
- Nie zawsze ulozy sie tak jakbys tego chciala
- iii
- iii
dlugo by wymieniac.

ja mam prostą :) i chyba na razie nie wyobrażam sobie być bez niej <3

Ja od marca zapuszczałam grzywkę, odrosła dosyć długa, tak za uszy, ale tydzień temu ścięłam znowu, na prosto :) Tak jak powiedziałaś, grzywka ma swój urok, w moim przypadku odmładza mnie o 2-3 lata :D jednak w lecie jest masakra, czoło poci się jak nie wiem i przez to cała twarz robi się czerwona. Trzeba tez pamiętać, żeby grzywka nie "stłumiła" buzi, np. kiedy miałam czarne włosy i grzywkę to wyglądałam źle, jeszcze jak miałam do tego pomalowane mocno oczy to już w ogóle wyglądałam jak nie powiem co ;p ale to zależy też od osoby, karnacji i kształtu twarzy :) ogólnie ode mnie wielki TAK dla grzywki :D

Mam grzywkę obciętą na skos. Przyzwyczaiłam się już do niej i w niczym mi ona nie przeszkadza. Myślę, że grzywka dodaje dziewczęcego uroku, wygląda się z nią młodziej.