Temat: umięśnione ciało a ciąża

w żaden sposób to nie wpływa. w ciązy będziesz miała wielki brzuch jak to w ciązy a po no cóż galaretka

Oczywiscie,ze wplywa.Porod jest latwiejszy podobno gdy sa mocne miesnie brzucha no i po porodzie latwiej wrocic do formy.

ćwicz w ciąży a nie będzie takiego problemu po.
Wiem co mówię, ja odkąd pamiętam dużo ćwiczyłam, byłam szczupła.

Gdy zaczęłam pracować troszkę sobie odpuściłam, po 3 latach nic nie robienia ze sobą zaszłam w ciążę, oczywiście w ciąży też niczego sobie nie odmawiałam, jadłam ile chciałam i kiedy chciałam, przytyłam 17 kg ale nie to było najgorsze,
a to w jakim stanie była moja skóra;/
rozstępy, których nie uniknęłam, okropna "jakość" skóry mnie przeraziła.
2 tyg po porodzie, zaczęłam dietować i ćwiczyć, waże juz 7 kg mniej niż przed ciążą ale o ładną skórę będę musiała jeszcze powalczyć.
Chociaż i tak jest o nieeebooooo lepiej. Zasługa litrów wylanego potu..


co do "galaretki" o której pisała kolezanka to różnie to jest.
Musisz nawilżać brzuszek nawet kilka razy dziennie- taka dobra rada, zdrowe jedzonko i ruch.
Ja np. mam płaski brzuch jak stoje ale nadal mam troszkę skóry do wchłonięcia, wierzę że gdy schudnę jeszcze kilka kg to będzie lux, bo jakby nie było nadal szczupakiem nie jestem:P

MyMission widac ze pragnie juz zostac mama albo przeszla jakas okropna ciaze?! co za pesymistyczna odpowiedz..

F

Moja mama była umięśniona przed ciążą, jak poszła 3 dni po terminie do szpitala to się jej pytali po co przyszła bo miała brzuch jak w 4 miesiącu (to akurat pewnie jej indywidualny fart), za to po porodzie wróciła do super figury w ciągu 2 miesięcy, ćwicząc 3 razy w tygodniu. I wcale nie miała z brzucha galaretki jak się skóra (w jej przypadku niewiele, ale zawsze coś) "wciągnęła".