- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 42
31 października 2012, 20:41
Macie tak że jak przytyjecie bardzo szybko w krótkim czasie.. (np ja po wakacjach przytyłam aż 7 kg w ciągu 2 miesięcy ;( to wstydzicie ię własnej siebie i ... trudno wam się normalnie pokazać przed koleżankami czy rodziną ? bo ja nie raz mam tak że robie się czerwona i unikam znajomych aby mnie nie widzieli w takim stanie .. i obiecuje sobie poprawe i w tedy chce się spotkać ale niestety mito nie wyhodzi.. marnuje sobie tylko mlode lata ;/ Macie jakąś rade dla mnie ? ;)
1 listopada 2012, 10:31
.
Edytowany przez papuzka1234 1 stycznia 2013, 15:40
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
1 listopada 2012, 10:36
To zależy jaki mam dzień. Czasami to jest mi wszystko jedno - jak komuś coś się nie podoba, to niech nie patrzy. Wyglądam jak wyglądam i tyle. A czasami to sama na siebie nie mogę patrzeć.......swój wygląd to zwyczajnie stan umysłu....więc wszystko zależy od tego jak się nastawimy. Niestety pozytywne nastawienie nie zawsze jest łatwe :-)
Polecam książkę Seligmana - Optymizmu można się nauczyć....
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
1 listopada 2012, 11:23
całe życie się wstydzę i chyba będę. Nie potrafię siebie zaakceptować. Mam tylko takie małe luki w negatywnym myśleniu pod tytułem "och, jestem piękna" - trwają góra 2 dni.
1 listopada 2012, 11:39
Ja przez wakacje przytyłam 6 kilo, które od września zdążyłam już zgubić. Moja rada- weź się za siebie. ;)
1 listopada 2012, 11:50
Jak ważyłam 20 kg więcej to notorycznie naciągałam koszulkę na brzuch i zawsze trzymałam na nim ręce żeby nie było go widać a największy wstyd się pojawiał gdy oglądaliśmy dopiero co wywołane zdjęcia na których wszyscy byli szczupli i piękni a ja gruba.
1 listopada 2012, 19:22
jak na przełomie gimnazjum - liceum przytyłam z 45kg do 54 to choć się nie wstydziłam to bardzo źle czułam w swoim ciele. waga sama mi spadła o 47-49kg i teraz jest świetnie ;). przedtem nie chodziłam na basen, unikałam imprez i wychodzenia ze znajomymi, nawet nie chodziłam na zakupy, bo wyszłam z założenia że na pewno schudnę i szkoda marnować pieniędzy na "przejściowe za duże ubrania". miałam rozmiar S, tyle że przy mojej drobnej budowie ciała wyglądałam faktycznie grubo. zaczęłam kupować ciuchy XXS i waga sama spadła :D
Edytowany przez ocena 1 listopada 2012, 19:25
1 listopada 2012, 21:44
Autorko, ja też tak mam :/.
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1167
3 listopada 2012, 21:16
ja odkąd pamiętam dużo ważyłam i przeważnie też się wstydzę... ale miewam dni, gdy się pocieszam, że przy takiej wadze mam ładny brzuch (bo płaski, fajna talia, widać nieco mięśnie) i że jestem proporcjonalna oraz dość umięśniona, więc i tak wyglądam na znacznie mniej...