Temat: odstający problem- zdjęcia

Hej dziewczyny. Mój tyłek to był zawsze mega duży kompleks. W podstawówce śmiano się ze mnie, dogadywano, że mam sobie go pomniejszyć i takie głupie hasła, wiadomo... dzieci. I to mi chyba zostało do dzisiaj. Widzę dużo zdjęć kobiet z takim tyłkiem i wszyscy się zachwalają, ale ja mam uraz z dzieciństwa. Dodaje moje zdjęcia żeby Wam pokazać o co chodzi. Nadal się go wstydzę, musze przez niego kupować większe spodnie o rozmiar, bo przecież do 38 nie wejdzie ;/ jak widzę, że muszę kupić spodnie 40 to od razu mi się wydaje, że jestem mega gruba. Co o tym sądzicie? Czy mogę jakoś zmienić nastawienie?




edit: dzięki dziewczyny, spróbuje basenu i zacznę troche biegać ;-)

ło matko, ale piękny tyłek!!!!!!! no po prostu cudo :) rozumiem, że kiedyś mogli się śmiać - dzieciaki w ogóle wyśmiewają różne aspekty "dojrzałości" - śmieją się chłopięcych zarostów, mutacji, dużych piersi, kształtnych bioder, długich nóg... Dopiero potem te wszystkie aspekty uważane są za atuty, a nie wady ;) z pewnością zostaje to gdzieś w psychice i Cię dręczy, ale nie pozostaje Ci nic innego, jak siebie pokochać... być może spadłooby Ci parę cm, gdybyś się odchudziła, ale podejrzewam, że pupa raczej poleciałaby Ci na końcu, prędzej schudłabyś z talii i cycków :) to po prostu ten typ sylwetki, więc uważaj, abyś nie wyglądała bardziej karykaturalnie :) 

myślę, że powinnaś się właśnie przełamać - ubrać obcisłe spodnie, nie nr za duże, przejść się w nich, przyzwyczajać się do swojej pupy. strach ma wielkie oczy, ale właśnie powinniśmy robić to, czego się boimi i czego się wstydzimy... to działa terapeutycznie, trzeba się przełamywać, aby siebie pokonać. 

Życzę Ci powodzenia, bo akceptacja siebie wiele daje. Zwłaszcza akceptacja tak pięknej części ciała, którą posiadasz i której osobiście cholernie zazdroszczę. :) 

ciesz się, że masz taki tyłek :) facetom się to bardzo podoba :))
Piekny !!!! Popracuj tylko nad jedrnoscia , cwiczenia na posladki , codziennie ! Ja mam plaski i musze popracowac extra....
o kurcze! takiego jeszcze nie widziałam :d sexy :D
jest baardzo ok :)
teraz jest śliczny ale czy z wiekiem nie skapcanieje? ale co nam nie skapcanieje... ja bym się nim póki jest taki cieszyła i tyle :)

ale nie mam pojęcia, czy coś z nim się da zrobić.
najlepiej pokochać :)
Taki tyłek to atut i duża odpowiedzialność. Całe życie trzeba dbać żeby nie poddał się grawitacji. Mówię to ja, właścicielka odstającego tyłka :-)
Pasek wagi
dziewczyno, u mnie to rodzinne ;d sama mam wielki tylek < niestety nie jestem tak chudziutka jak Ty>,ale nigdy nie byl dla mnie kompleksem ,zawsze byl atutem ;)
gdyby nie to, że jest taki zaniedbany to byłby idealny - ćwicz go i ujędrnij, bo ze skarbu robisz masakrę na własne życzenie. dodam że sama również mam wielki tyłek, tyle że jestem znacznie szczuplejsza od ciebie, a moja figura jest klepsydrą w przerysowanej formie i trochę inaczej się to prezentuje. poza tym mój jest bardziej jędrny i okrągły, ale to kwestia dbania o to co podkreślam na co dzień.

abinkaa napisał(a):

Jak się chciałaś pochwalić to ci się udało,większość marzy o takich pośladkach
dokładnie! MEGA apetyczne!!! ja niestety cierpię na płaskodupie, a wiele bym dała za takie cudo jakie masz 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.