Temat: Idealna waga na wzrost 158 cm

Witam,

moja sytuacja wygląda tak, że od kwietnia tego roku schudłam jakieś 13-14 kg. Obecnie ważę 52 kg przy 158 cm wzrostu , ważyłam 65-66 kg (masakra).

Mimo, że ważę w sumie niedużo , to i tak ciągle uważam się za grubą, wszędzie mam za dużo: w udzie, w talii :( Ciągle jestem na diecie i zupełnie nie wiem ile powinnam ważyć żeby wyglądać fajnie, szczupło. ... wg mnie powinnam zrzucić jeszcze z 5-6 kg co najmniej, chociaż tak naprawdę to nie wierzę w to, że moje wymiary w cm poprawią się znacznie jeśli zrzucę jeszcze 5 kg:( Może wg Was przesadzam i wymyślam, ale naprawdę jak widzę na Vitalii różne dziewczyny, które się jakiś czas odchudzają i wyglądają fajnie, szczupło to zazdroszczę im tego.

Ps. Oczywiście ćwiczę dość regularnie od samego początku diety, także ogólnie z jędrnością i tego typu sprawami raczej nie mam problemu.
 


Jaka jest wg Was idealna waga na tak niski wzrost 158 cm? Tak, aby wyglądać szczupło, ale jednocześnie nie przypominać anorektyczki.
im niższa waga, tym takie 5 kg robi większą różnicę w wyglądzie :) myślę, że to 47-48 będzie w sam raz i na pewno nie będziesz wyglądać grubo.
Pasek wagi

crawfish napisał(a):

im niższa waga, tym takie 5 kg robi większą różnicę w wyglądzie :) myślę, że to 47-48 będzie w sam raz i na pewno nie będziesz wyglądać grubo.


Masz rację, tylko że te kg pod sam koniec to spadają co raz wolniej, co jeszcze bardziej denerwuje:)
48 powinno być w porządku :)
gratuluję, ja od kwietnia tego roku schudłam tylko albo w sumie aż 6 kg. ważę teraz 49 przy wzroście 155cm. Myślę, że muszę schudnąć jeszcze około 3kg. Wydaje mi się, że do 158cm to około 50 kg jest już szczuplutko :)
Przy takim wzroście, to ok. 48 kilo. Ja mam 156 i do takiej wagi dążę ; )
Ja mam 162 i dobrze się czuję ze sobą dopiero poniżej 51 kilogramów. Myślę, że przy Twoim wzroście 48 kg powinno być okej, ale dużo zależy od ilości mięśni i budowy ciała.
Ja myślę, że właśnie te 48-47 bardzo by mnie zadowoliło, czyli wychodzi na to, że mam do zgubienia jeszcze 4-5 kg. Macie jakieś sprawdzone sposoby na przyspieszenie zrzucenia kg na samym końcu diety, kiedy to właśnie kg za bardzo nie chcą spadać??? Co sądzicie o przejściu na I fazę np. diety Soutch Beach 2 tygodnie a potem znów 1300-1500 kcal?
sama się chętnie dowiem... dążę do podobnej wagi (zrzuciłam więcej niż na pasku, ale jak zostało mi 10 kg do celu zmieniłam), też ćwiczę, staram się jeść zdrowo, ale nie mogę zejść poniżej tych 52 kg :/
Pasek wagi
radzilabym  zainwestowac w pomiar tkanki tluszczowej i okreslenie ile masz % wtedy wiesz ile mozesz zrzucic , bo ze waga niska to o niczym nie swiadczy.Miesnie objetosciowo mierza mniej niz tluszcz a kg tluszczu i kg miesnie to na wadze to samo.Inna sprawa to ,ze np jesli juz masz malo tkanki tluszczoej to pozniej juz w zasadzie odchudzasz sobie miesnie wiec jesli chcesz wygladac jak chudzielec bez meisni to oczywiscie mozesz odchudzac sie na potege ,ale jesli zalezy ci na wysportowanej sylwetce to sprawa wyglada zupelnie inaczej.Odchudzic sie jest o wiele latwiej niz wypracowac piekna sylwetke - to zajmuje lata wiec trzeba sie zapytac samemu sobie na czymmi zalezy - na super figurze czy na tym aby waga pokazywala jak najmniej

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.