28 marca 2010, 16:00
Czy to prawda że jak sie farbuje włosy i ciagle poprawia odrosty to włosy wolniej rosną i zaczynają strasznie wypadać?
(tak tylko pytam ;) )
I drugie pytanie: więc jak ma sie zrobione pasemka to potem poprawia sie tylko odrosty czy całość?
28 marca 2010, 16:09
Nie prawda:) ja farbuję od 5 lat i moje włosy cały czas są w dobrej formie:) chyba,że ma tez wpływ na to rodzaj farby, bo jeśli o nią chodzi to sobie nie żałuję. Najpierw farbowałam na czarno, później rozjaśniałam, a teraz na brązik.
Jeśli chodzi o pasemka to zależy, jak wolisz, ale z reguły fryzjerzy poprawiają tylko odrosty,chyba że chce się rozjaśnić całą długość włosków:)
- Dołączył: 2008-08-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10368
28 marca 2010, 17:45
Ja farbuję już prawie 10 lat ( w tym były pasemka, czerń, fiolet, brąz ) i włosy mam mocne grube i nie wypadają ale mam taki włos rodzinnie bo moja mama farbuje już pewnie z 20 lat a włosów ma jeszcze więcej :P Niewątpliwie jeśli masz 5 włosów na krzyż to farba im na pewno nie pomoże.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 875
28 marca 2010, 18:16
nie prawda podtrzymuję, farbuję 6 lat tzn. zawsze rozjaśniam i nic im się nie dzieje, po prostu nakładam maski, odżywiam i pielęgnuję ;) aha i nie rozjaśniam ich raz w miesiącu tylko co 3 ;]
28 marca 2010, 18:21
Ja też podtrzymuję. Farbuję włosy na blond, choć naturalny też mam blond, ale troszkę ciemniejszy odcień i włosy bardzo szybko rosną. Końcówki też w porządku. Po prostu - trzeba o nie dbać i dokarmiać odżywkami. Pomocny jest też skrzyp.
- Dołączył: 2009-07-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5273
28 marca 2010, 18:53
zgadzam się z greentea, skrzyp naprawdę potrafi zdziałać cuda :)
ja farbuję włosy od 4 lat i też nie mogę na nie narzekać :) Dodatkowo niedawno schodziłam z b.ciemnego brązu do platyny i jest super
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
28 marca 2010, 19:45
Ja farbuje i jakoś mi rosną. A jak masz pasemka to robisz całośc, a nie tylko odrosty, bo jak by to wyglądało, mydło i powidło xD
28 marca 2010, 20:15
jak dbasz o włosy i dobrze dobierzesz farbę to nieprawda ;)
29 marca 2010, 14:58
jak sie robi pasemka to farba dziala tylko na czesc wlosa a nie na skore i cebulke wlosa , jak sie zbyt agresywnie i byle czym farbuje wlosy cale to mozna uszkodzic torebke wlsa i moze potem nie rosnac , ale jesli robi sie to madrze to bedzie oki, a jesli chodzi o farbowanie pasemek to potem fryzjerka zrobi pasemka tylko na odrostach chyba ze chcesz zmienic kolor pasemek to juz na calych
29 marca 2010, 15:23
Farbuje od 8 lat i stan znaczenia moich włosow jest taki jak przed farbowanie.Teraz robię kolor podobny do naturalnego więc powtarzam co 3-4 miesiące,ale jakiś czas temu robiłam czerwienie co 1,5 miecha i też było ok.Oczywiście mowię tu o normalnych farbach, nie rozjaśniających.
Przygody z rozjaśnianiem też przeszłam i musiałam ściąć włosy bo tak były zniszczone.
Edytowany przez maharet1092 29 marca 2010, 15:25