- Dołączył: 2012-07-20
- Miasto: Maroko
- Liczba postów: 501
21 sierpnia 2012, 12:17
wstawiam 3 zdjęcia według mnie mają idealne sylwetki pokazałam te zdjęcia mamie i mi powiedziała ze te dziewczyny to anorektyczki i na pewno nic nie jedzą. moim zdaniem nie wyglądają na anorektyczki a wy co uważacie?
Edytowany przez Marta9090 21 sierpnia 2012, 12:17
- Dołączył: 2012-08-18
- Miasto: Świnoujście
- Liczba postów: 401
21 sierpnia 2012, 14:55
przede wszystkim - anoreksji się nie stwierdzi po zdjęciach, to choroba psychiczna, więc... :P
według mnie nie wyglądają zdrowo - tzn. górna partia ciała, brzuch [a raczej talia] jest przeraźliwie nieproporcjonalny. mają mega drobną figurę - bardzo małe biodra, nóżki jak patyczki... raczej wolę bardziej kobiece kształty. ;)
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Jelcz-Laskowice
- Liczba postów: 396
21 sierpnia 2012, 15:04
po pierwsze anoreksja to choroba o podlozu psychicznym. Po 2 laski fajne maja figury, jednak dla mnie za waskie talie ..takie drobne jakby sie mialy zaraz połamać
- Dołączył: 2012-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 956
21 sierpnia 2012, 15:21
Po pierwsze to niedowagę, a nie anoreksję
![]()
Po drugie to mega photoshop
Po trzecie brzuchy wyglądają jakby miały się zaraz złamać pod ciężarem głowy ;P
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 101
21 sierpnia 2012, 16:04
anorektyczka nie ma takiego fajnego tyłka jak ta na 1 zdjęciu. :D
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
21 sierpnia 2012, 16:04
WOW..ja natomiast marzę o takiej talii.. i mogę jedynie marzyć przy swoim rozstawie żeber.
21 sierpnia 2012, 16:30
anorektyczki nie, ale chude są...być może z niedowagą
21 sierpnia 2012, 16:52
sama chciałabym tak wyglądać <3
21 sierpnia 2012, 17:11
ShBam napisał(a):
Fuj. Co to za kobieta bez cyckow.
Cześć, nie mam cycków. O dziwo- jestem kobietą.
Co do pytania, strasznie wkurza mnie wygłaszanie o kimś sądów na podstawie zdjęć. Pomijając fakt, że te dzieczyny są szczupłe, nie wychudzone, to nawet gdyby ważyły po 40 kg nie można by ich nazwać anorektyczkami "po zdjęciach". Tak jak nie nazywamy każdej grubej osoby "jedzenioholikiem" czy "anonimowym żarłokiem"