Temat: szczotka z włosia dzika

miałam kiedyś coś podobnego i ona tylko wygładzała włosy z zewnątrz, jakby nie mogła się przebić żeby uczesać warstwy pod spodem. zostawiłam ją do czesania kota

no ja slyszalam ze szczotka z włosia jest lepsza niz taka sztuczna...tym nie mniej zal by mi bylo 'czesac sie dzikiem':P
jak kupowalam pędzel do pudru to sie dopytywalam czy nie jest z martwych kucykow.. hehe ale to ja:P

ja mam z Rossmanna za około 30 zł z bebeauty... fajna jest.. ma większość włosia naturalnego ale też trochę plastiku

podobno fajna rzecz, ładnie rozczesuje włosy

ja mam taka w połączeniu z normalnymi kolcami. a wokół nich są włosy. Bo z samego włosia to mi włosów nie czesało bo mam za geste. Czesało z wierzchu a w środku poplątane - musiałabym kilkanaście minut czesać by było ok.

Ja mam taką samą jak wstawiła Autorka i jestem bardzo zadowolona. Włosy są bardziej miękkie, błyszczące i wygładzone.
A co do tego, że ona czesze tylko z wierzchu to jest jedna podstawowa kwestia: ona nie służy do rozczesywania. Ja swoje włosy rozczesuję szerokim grzebieniem (a włosy mam długie i bardzo gęste) i dopiero później szczotkuję. Jakbyście chciały poczytać coś więcej o szczotkowaniu to proszę

http://khaja.pl/pl/index.php?jak-szczotkowac-wlosy-,13

ja mam od 11 lat taka szczotke i jestem zachwycona :)  mam bardzo duzo wlosow ,a inne szczotki rwa mnie jak dzikie ;)   bardzo polecam szczotke z dziczyzny ;)

edit. - taka jak wystawilas ,to srednio polecam. lepiej jak bedzie miala kilka takich dluzszych bialych kolcow wystajacych - plastikowe sa chyba

Pozwolę sobie wstawić jeszcze cytat z innego forum: "(...)szczotka z dzika nie służy do rozczesywania, tylko do... szczotkowania już rozczesanych, czyli w 100% rozplątanych włosów. Najpierw trzeba zastosować grzebień z grubymi zębami poczynając od końcówek i rozplątując coraz wyższe partie włosów. Potem szczotkujemy poczynając od skóry głowy i kierujemy się do końcówek. Tradycyjnie szczotkuje się raz dziennie."

dziekuje za wszystkie rady :)