Temat: know how... czyli walka z cellulitem!!!!!!!!!!!

czesc! wiem, że to nie o odchudzaniu, ale mysle, ze niejedna z nas boryka sie z tym problemem! ja mialam cellulit odkad pamietam - nawet jako nastolatka. ostatnio stal sie jeszcze bardziej widoczny, a co najgorsze pojawil sie na brzuchu!!!!!!

odchudzanie idzie mi na razie calkiem ok. ale co z tego, skoro nawet jesli schudne tak, ze dobije do moich wymarzonych 58 kg, to i tak nie bede czula sie atrakcyjna?

na jednej ze stron internetowych przeczytalam, ze moj cellulit jest na tyle widoczny, ze nie moge juz SAMA nic z tym zrobic :( ze potrzebuje juz tylko pomocy specjalistow. i tu moje pytanie do Was :)

- czy któraś z Was stosowala vacuwell (vaculine?). jesli tak, to jakie przynioslo to efekty i jak dlugo rzeba bylo na nie czekac?

- czy stosowalyscie moze jakies zabiegi kosmetyczne? ile taki zabieg kosztuje?

naprawde nie mam pieniedzy, zeby wydac kilka tysiecy na walke z cellulitem :/ czy naprawde nie da sie temu jakos zaradzic????????//
Pasek wagi
cellulit najlepszy przyjaciel kobiety... zawsze wraca;p
ja tu chyba mogłabym wygrać konkurs na najbardziej okazały cellulit :D oczywiście słyszałam o wielu sposobach, ale jestem za bardzo leniwa, żeby cokolwiek z tym zrobić....shame on me

jakiś czas temu przeglądałam stare czasopisma kobiece, zalegające na strychu i dorwałam coś z lat dziewięćdziesiątych- mini artykulik z czasów kiedy skórkę pomarańczową nazywano jeszcze 'cellulitisem' a nie cellulitem :D otóż polecano przez 2 dni spożywać tylko seler i sok z selera(obstawiam, że chodzi o seler naciowy, ale nic nie było na ten temat), no i wodę oczywiście. podobno efekty oszałamiające :D
no ale jak mówiłam- mam za mało mobilizacji, żeby wsmarować codziennie balsam, a co dopiero wsuwać sam seler przez 2 dni

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.