Temat: Trwałe prostowanie włosów...

Czy ktoś miał?Interesuje mnie tego typu zabieg gdyż mam długie włosy,lekko falowane,ale nie kręcone i nie proste ;/ duzo czytałam na ten temat, jednak nie znalazłam sprecyzowanych opinii...Nie chodzi o cene, tylko o efekt...Cieszyłabym się gdybym mogła wymienić z kimś opinię w tej kwestii:)
Idę:) znalazłam już salon w Gorzowie (Milton) i po nowym roku pojdę na rozmowe:) mam nadzieję,że dowiem się wiecej...A jak nie to będę myśleć nad trwała (ziołową) xD

ja mialam taka trwala, bylam zadowolona wyprostowala mi wlosy tak ze byly bardzo dlugo piekne i proste  zabieg raczej mi nie zniszczyl wlosow ale jest jeden mankament jak masz loki to musisz pomyslec  o odrostach  ,

 ja mam swoje wlosy proste o ten problem mnie ominal ,drugi problem to ze pozniej ciezko takie wlosy podwinac ,zawinac wiec zmienienie fryzury  jest dosc uciazliwe ale reszta spoko .

Pozdrawiam !

 

Moje włosy nie są kręcone,nie mam loków tylko fale na dole wiec nie maiłabym z tymi odrostami problemów xD
a jak długo sie trzyma ten efekt prostych włosów? bo chyba na stałe to chyba nie do zdechu?:PP i ile zł kosztuje??
Tak, ja też się zastanawiam nad trwałym prostowaniem włosów. Powoli zaczęłam się dowiadywać na ten temat i dowiedziałam się że to, jak długo utrzymuje się efekt, jak bardzo są zniszczone i jak dużo to kosztuje zależy od tego jakich kosmetyków używa dany salon. Podobno najlepsze efekty i najmniej zniszczone włosy są po dokonaniu tego zabiegu kosmetykami Goldwell lub Farouk. Niestety ceny wahają się w zależności od długości włosów od 400 do nawet 1000 zł. Podobno niektóre salony robią takie prostowanie taniej i włosy nie są też tak bardzo zniszczone, ale czy na pewno nie wiem... Szukam najlepszego wyjścia, bo na pewno chcę sobie je wyprostować, mam już dość codziennie prostować włosy.... jak będę wiedziała coś więcej, dam znać :)
ponoć efekt trzyma nie krócej niż pół roku, a cena zależy od długości włosów. sama nie miałam robionej to się nie wypowiadam:)
Pasek wagi

Ja robiłam trwałe prostowanie i nie żałuję. Efekt utrzymywał się ponad pół roku... moje naturalne włosy są bardzo kręcone, poskręcane na maxa, a po "zabiegu" były lekko falowane. Oczywiście nie wystarczy pójść, zrobić trwałą prostującą i już. Trzeba stosować się do zaleceń o których zawsze informuje fryzjer.

Co ciekawe, i jakże ważne, włosy ani trochę nie skręcały się na deszczu! Super sprawa...

Tak, prawda... włosy się niszczą, ale jeżeli będzie się stosowało odżywki (najlepiej kupić od razu u fryzjera te, które on sam poleci) będzie dobrze. Chyba, że włosy są bardzo zniszczone jeszcze przed tym zabiegiem... Lepiej byłoby się skonsultować z fryzjerem.

Początkowo bałam się trochę co z tego wyniknie, bo cena jest dosyć wysoka, ale naszczęście kasa nie poszła w błoto ;)

Polecam.

wiesz co powiem tak ja od wiecznego prostowania mialam strasznie popalone suche polamane wlosy.siano totalne.Jednak postanowilam wlosa dac odpoczac.Dobry szmpon plus odzywka z lnem nie prostowanie i po jakims czasie wlosy o wiele sie zmienily na leprze.Sama mam wlosy falowane.nie proste nie krecone .Robia mi sie loczki totalne jak mam strasznie zniszczone wlosy albo od wilgoci .Teraz jest zima i moim zdaniem nie ma sensu prostowac bo i tak snieg pada itp.To dobry moment by dac wlosa odpoczac i o nie zadbac.Jesli teraz odpuscisz takie zabiegi to na wiosne ze zdrowymi wlosami na bank bedzie lepiej zrobic taki zabieg.Bo teraz to tylko je jeszcze bardziej zniszczysz:0

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.