8 lipca 2012, 12:28
Nie chce nikogo obrazac tym postem chcialabym sie poprostu dowiedziec czy inne dziewczyny maja na ten temat to samo zdanie co ja :)
Denerwuje mnie stwierdzenie ze dziewczyny ktore sa troche wieksze, rozmiar 40+ mowia o sobie prawdziwe kobiety. Nie wspomne nawet ile razy na reklamach w tv kiedy reklamowano jakos linie ubran w rozmiarach 40+ mowiono o nich 'ubrania dla prawdziwych kobiet'. Spotykam sie z tym stwierdzeniem dosc czesto i bardzo mnie to denerwuje.
Mam rozmiar 34, wiec stwierdzenie ze ja nie jestem 'prawdziwa kobieta' tylko przez moj rozmiar jest dla mnie obrazliwe. Wedlug mnie jest to poprostu glupie.
Pomyslalam ze napisze ten watek, poniewaz ostatnio, a dokladniej przez ostatnie pol roku bardzo czesto spotkalam sie z takim zdaniem i chcialam sie zapytac czy ktos inny mysli tak jak ja...
Nie mowie tutaj tez ze chude jest lepsze, ladniejsze albo ze grube jest lepsze, chodzi mi tutaj jedynie o to ze denerwuje mnie postrzeganie kobiet 'grubszych' jako tych prawdziwych...Mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi! haha xx
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 819
8 lipca 2012, 18:07
ylooonka napisał(a):
Granda1989 napisał(a):
noelleee napisał(a):
Jakoś muszą rozbudzać w grubszych babkach chęć wbijania się w nowe ubrania.To takie kobiece, okrągłe kształty, coś pięknego, zasługujesz na to, kup. Co z tego, że po 40-stce zejdziesz na zawał, bo Ci narządy tłuszczem obrosną.Mnie jeszcze bardziej wkurzają programy, gdzie wmawiają ponad 100-kilowym zaniedbanym babom, że są piękne i wystarczy, że się odpowiednio ubiorą. Masakra.
DOKLADNIE! Wmawiaja grubasom, ze sa "piekne, powabne" i jedynie musza sie slicznie ubrac. Guzik prawda. Jak ktos jest gruby to jest i juz. Kobiece ksztalty, to nie zwaly tluszczu, tylko piekne piersi, talia i pupa - a wlasciwie ich stosunek wymiarowy wzgledem siebie :)
a jak ktoś nie ma odpowiedniego stosunku wymiarów to ma się pochlastać? pewne rzeczy od nas zależą ale na pewno nie należy do nich budowa naszego ciała
Oczywiscie, ze nie. Ja np. nie mam i sie nie chlastam :) Ale nie mozna wmawiac grubasom, ze sa "kobiece, ksztaltne", tylko dlatego, ze sa grube... Chociaz kula to przeciez ksztalt. Hmm...
Edytowany przez Granda1989 8 lipca 2012, 18:10
- Dołączył: 2012-06-27
- Miasto: Nisko
- Liczba postów: 208
8 lipca 2012, 18:08
Kobieta sama powinna czy się kobieco. co ma do tego rozmiar? kobieta może czuc sie kobieco zarówno w rozmiarze 34 jak i 46. zależy od charakteru kobiety. takie idealizowanie jednego pogladu jest dla mnie bezsensu. nie ważne jaki rozmiar ważne jak sie kto czuje w swoim ciele.
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1132
8 lipca 2012, 18:27
Takie stwierdzenie powstało w ramach buntu przeciw chudości promowanej w mediach. jak dla mnie to głupota! Rozumiem, promowanie wieszaków jest złe, ale promowanie kobiet z nadwagą jest jeszcze gorsze! Wciąz nie ma złotego srodka...Jako, ze modelki sa w rozmiarze XS, wymyślono modelki PLUS SIZE, które zamiast mieć rozmiar 38-40, mają rozmiar 48!! Dla mnie to paranoja. I mimo, ze nadal mam nadwagę, choć i tak powoli sie jej pozbywam, to nie uwazam się za ta "prawdziwa kobiete", tylko dlatego, ze mam duze cycki i wielkie dupsko. Wręcz przeciwnie, uważam, ze kobiece są małe, filigranowe kobietki, ktore przy męzczyznach rzeczywiście cechuja sie wyraźym dymorfizmem. A jęsli urodziłyśmy sie kbietami, to wszystkie nimi jestesmy, nie ma kobiet nieprawdziwych (chyba, ze te zz męskimi genitaliami).
- Dołączył: 2011-12-02
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1753
8 lipca 2012, 18:43
wiecie co, wiekszosc z was jest obrzydliwa! obrazanie i wysmiewanie, tylko na tyle was stac... bo jesli ktos ma nadwage, to co, ma sie zabic? i jakie pocieszanie- nikt sie w ten sposob nie pociesza, kazdy ma prawo do wlasnego zdania! a jesli wam osoby z nadwaga przeszkadzaja, to idzcie na strony, gdzie takowych nie ma!
Edytowany przez aeroplane 8 lipca 2012, 18:44
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 195
8 lipca 2012, 18:56
updown napisał(a):
Takie stwierdzenie powstało w ramach buntu przeciw chudości promowanej w mediach. jak dla mnie to głupota! Rozumiem, promowanie wieszaków jest złe, ale promowanie kobiet z nadwagą jest jeszcze gorsze! Wciąz nie ma złotego srodka...Jako, ze modelki sa w rozmiarze XS, wymyślono modelki PLUS SIZE, które zamiast mieć rozmiar 38-40, mają rozmiar 48!! Dla mnie to paranoja. I mimo, ze nadal mam nadwagę, choć i tak powoli sie jej pozbywam, to nie uwazam się za ta "prawdziwa kobiete", tylko dlatego, ze mam duze cycki i wielkie dupsko. Wręcz przeciwnie, uważam, ze kobiece są małe, filigranowe kobietki, ktore przy męzczyznach rzeczywiście cechuja sie wyraźym dymorfizmem. A jęsli urodziłyśmy sie kbietami, to wszystkie nimi jestesmy, nie ma kobiet nieprawdziwych (chyba, ze te zz męskimi genitaliami).
Modelki plus size zazwyczaj mają rozmiar 40-44 czasem 46 - tak się ogólnie przyjęło, czasem tylko rynek potrzebuje większych rozmiarów; a promowanie wieszaków i kobiet otyłych jest tak samo szkodliwe, skoro zdarza się, że 5latki już chcą się odchudzać. Ostatnio gdzieś czytałam, że jakaś brytyjska dziewczynka (chyba 9 lat miała) zabiła się z powodu niezadowolenia ze swojej wagi.
Polecam do lektury:
- Dołączył: 2012-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 956
8 lipca 2012, 19:41
I się zaczęło teraz, kto jest lepszy, czy filigranowa kobieta, czy ta z krągłościami.
Nie powinno się promować ani otyłości, ani wychudzenia bo obie skrajności są zwyczajnie niesmaczne.
Tak samo jak niektóre kobiety z nadwagą, czy otyłością będą sobie wmawiać, że jest wszystko ok, tak samo będą robić kobiety wychudzone. I nie ma co debatować nad tym tak naprawdę. Na mój gust kobieta musi mieć krągłą, jędrną pupę, duże piersi. Nie lubię wychudzonych lasek, ani też otyłych. Po prostu ZDROWO wyglądające .
Ale prawdą jest, że o gustach się nie dyskutuje. Ile kobiet tyle opinii i każda będzie bronić swojego tyłka.
- Dołączył: 2012-04-10
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 195
8 lipca 2012, 19:50
ale chyba jak kobieta z nadwagą czy otyła jak tworzy sobie konto na takim profilu i robi wszystko, żeby schudnąć to wie, że nie jest doskonała i nie wmawia sobie, że jest wszystko ok! problem pojawia się, bo coraz częściej głos zabierają laski z niedowagą, które dążą do jeszcze większej niedowagi - mam wrażenie, że one nie wiedzą po co jest ten portal a ludzi takich jak ja to najchętniej by rozstrzelały!
8 lipca 2012, 19:57
ylooonka napisał(a):
ale chyba jak kobieta z nadwagą czy otyła jak tworzy sobie konto na takim profilu i robi wszystko, żeby schudnąć to wie, że nie jest doskonała i nie wmawia sobie, że jest wszystko ok! problem pojawia się, bo coraz częściej głos zabierają laski z niedowagą, które dążą do jeszcze większej niedowagi - mam wrażenie, że one nie wiedzą po co jest ten portal a ludzi takich jak ja to najchętniej by rozstrzelały!
Tak jak napisalam w poscie, ten watek nie mial zamiaru nikogo obrazic i jak napisalam wczesniej nie mowie ze grube jest lepsze czy chude jest lepsze, chodzilo mi poprostu o stwierdzenie ze 'wieksze kobiety to prawdziwe kobiety' i chcialam jedynie dowiedziec sie czy dla innych dziewczyn rowniez jest to trooooszke 'obrazliwe' czy poprostu 'glupie.
P.S. Powodzenia z Twoim odchudzaniem :) xx
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 819
8 lipca 2012, 19:58
ylooonka napisał(a):
ale chyba jak kobieta z nadwagą czy otyła jak tworzy sobie konto na takim profilu i robi wszystko, żeby schudnąć to wie, że nie jest doskonała i nie wmawia sobie, że jest wszystko ok! problem pojawia się, bo coraz częściej głos zabierają laski z niedowagą, które dążą do jeszcze większej niedowagi - mam wrażenie, że one nie wiedzą po co jest ten portal a ludzi takich jak ja to najchętniej by rozstrzelały!
Nie zrozumialas chyba o co chodzi w tym watku. Przepraszam, ale takie odnosze wrazenie.