30 czerwca 2012, 13:15
CZemu tak jest że popatrze w lustro to myśle sobie że jestem piękna , a po 2 minutach jak popatrze to brzydka... W kazdym lustrze wygladam inaczej , a na zdjeciach to juz wogole... Czemu tak jest?
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Wajdówka
- Liczba postów: 1775
30 czerwca 2012, 13:50
To różnie bywa, mam podobnie, zalezy od makijazu, fryzury ktore tak naparwde wbrew staraniom raz wychodza lepsze raz gorsze, ale staram sie tym nie przejmowac
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
30 czerwca 2012, 13:54
Też tak mam - taki tam nasz kobiecy
urok ;d
30 czerwca 2012, 14:48
chyba każda tak ma, że w domu wygląda lepiej i czuje się pewniej niż w towarzystwie :]
- Dołączył: 2009-06-16
- Miasto: Pułtusk
- Liczba postów: 1936
30 czerwca 2012, 18:59
ja tak mam z figurą.W domu wyglądam ok, a w oknie wystawowym widzę grubasa albo w lustrze sklepowym a na kasecie to sie juz wogóle nieoglądam i nie wiem kiedy jestem prawdziwa i w które odbicie wierzyć.
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 352
30 czerwca 2012, 21:50
reallna napisał(a):
CZemu tak jest że popatrze w lustro to myśle sobie że jestem piękna , a po 2 minutach jak popatrze to brzydka... W kazdym lustrze wygladam inaczej , a na zdjeciach to juz wogole... Czemu tak jest?
Może masz coś ze wzrokiem :D
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2574
1 lipca 2012, 03:08
Bo masz niestabilną samoocenę?
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
1 lipca 2012, 19:03
Wydaje się, że na takie beznadziejne pytania powinnaś sama sobie odpowiedzieć, my nie wiemy jaki masz stopień rozchwiania emocjonalnego...