28 czerwca 2012, 08:55
Czy możliwe jest, że jedząc mięso czyli automatycznie zawarte w nim hormony, jakimi szpikuje się zwierzęta, na ciele może pojawić się większe owłosienie? Kiedyś prawie nie jadłam mięsa, od jakiegoś czasu jem je właściwie codziennie i zauważyłam, że na wierzchu dłoni pojawiły mi się włoski! Na palcach u rąk też. Do tego na przedramionach włosy jakby zgęstniały, a między brwiami, na brodzie i na ramionach jest taki jasny meszek. Jestem załamana - czy ja się zamieniam w wilkołaka ;(((((((((( Nie wydaje mi się możliwe, żebym wcześniej nie zauważyła, że jestem taka włochata. Depilujecie ręce? Czym? Czy widać odrastające włosy? Po jakim czasie odrastają?
Edytowany przez winnerka 28 czerwca 2012, 08:56
- Dołączył: 2012-06-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 329
28 czerwca 2012, 09:05
Nie no, to jest dopiero pokrętna logika
![]()
. Hormony pewnie tak, ale nie w mięsie, a w Twoich naczyniach krwionośnych.
28 czerwca 2012, 09:10
Ja mam hormony ok. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to że mój organizm reaguje tak na te świństwa, które wstrzykuje się w mięso.
28 czerwca 2012, 09:20
Tak, to jest możliwe.
Włoski z przedramion usuwam depilatorem. Efekt utrzymuje się jakieś 2 tygodnie a odrastające włoski ą słabsze i mniej widoczne.
. Hormony pewnie tak, ale nie w mięsie, a w Twoich naczyniach krwionośnych. 
