Temat: farbowanie wlosów a chlopak

Hej. moja kolezanka ma zamiar pofarbowac sobie wlosy, nigdy jeszcze nie farbowala(ma 20 lat). niewie jednak jak na to zareaguje jej chlopak( 5 lat są razem) i niewie czy najpierw mu o tym powiedziec czy poprostu pofarbowac i juz?? ja tez nigdy niefarbowalam wiec niemoge jej nic doradzic:/ a jak to bylo u was?? mowilyscie najpierw chlopakowi, czy moze pytalyscie o zdanie?? czy nic niemowilyscie ??
Ja tam bym zrobiła niespodziankę, pod warunkiem, że wiedziałabym, że kolor, na który chcę się zafarbować nie jest wybitnie nielubiany przez faceta ;)
Kiedyś czarne zafarbowałam na mega rudy nic nie mówiąc mojemu facetowi, wróciłam od fryzjera i miał niezły szok, ale podobało mu się :) Teraz farbuję się tylko i wyłącznie na ciemny brąz i obojgu nam to pasuje (zanim  na rynek weszły farby w musie, to sam mnie farbował :D ).
Jednak wiem, że mąż nie znosi blondynek (chyba ma jakiś uraz, nie wiem:P ) więc nawet jakbym bardzo chciała zafarbować się na blond, to bym tego nie zrobiła, bo: po pierwsze chcę mu się podobać, po drugie, nie chcę u niego wzbudzać moim wyglądem negatywnych emocji :P
niech mu powie, ale zeby pytac o zdanie.. to jej sprawa co robi z wlosami
Teoretycznie to jej włosy i może robić co chce, aczkolwiek ja zawsze uprzedzam, że coś się zmieni i delikatnie podpytuję o jego zdanie. A nawet jeśli mu się to nie podoba, to zawsze mam w rękawie mocne argumenty i nie ma bata, musi się zgodzić. ;) (niech myśli, że ma coś do powiedzenia w tej kwestii ;DD)
Pasek wagi
a o pozwolenie na pójście do kibla też musi pytać chłopa?:D
Ile ona ma lat???????? 12???
Ja mojego nigdy  nie pytam,co on ma do moich wlosow?:)ze dwa lata temu  blondu zrobilam sie na wczesna marchewke:)Troche byl w szoku:)ale podobalo mu sie bardzo:)Zawsze mowi ze mu sie podoba... no chyba ze ogolilabym le na lyso:)
Ja się konsultuję :) Chce mu się podobać, nie jest to dla mnie "pytanie o pozwolenie", tylko coś naturalnego.

Powiedzieć pewnie bym i powiedziała, ale nigdy nie pytałam chłopaka o pozwolenie - to moje włosy.
Pasek wagi

Surce77 napisał(a):

Teoretycznie to jej włosy i może robić co chce, aczkolwiek ja zawsze uprzedzam, że coś się zmieni i delikatnie podpytuję o jego zdanie. A nawet jeśli mu się to nie podoba, to zawsze mam w rękawie mocne argumenty i nie ma bata, musi się zgodzić. ;) (niech myśli, że ma coś do powiedzenia w tej kwestii ;DD)



Jak to "teoretycznie" to jej włosy?! To są po prostu jej włosy.
NIe pytac! 90% sie oburzy i skrytykuje pomysl i w ogole, bla bla bla bla bla.


A jak sie zrobi i widza efekt koncowy - sa zachwyceni. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.