- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
14 maja 2012, 23:27
Miała któraś z was założony kiedykolwiek dwa razy w zyciu apart stały na zeby? Ja właśnie rozważam taką opcje...
Zalożyłam apart w wieku 13 lat, wszystko pieknie się poprostowało, po czym po ściagnięciu pomimo noszenia retencjii wszytsko wraca do dawnej formy, a nawet i gorszej. zeby się nie mieszczą w szczecee, o czym moj ortodonta mnie nie poinformował i bardzo zaburzy tym ł swoją opinie. czeka mnie uwuanie ,osmek,ale i tka i tka to juz nie bedzie to samo. bo z powodu brkau miejsca zaczeły się przestawiać zbyt szybko a ja zbyt poźno to zauwazyłam i wkurzam sie jak patrze w liutro i widze te same krzywe zeby co 5 lat temu. Myślcie że jest sens , zakładania sobie apatu? Czy dać sobie spokoj?
Wiem, że moze to nie dobre miejsce na taki rzecyz...ale poszukuje subiektywnej opinii.
EDIT; zdjecia kiepskie jakościowo, wiec sie nimi nie sugerujcie, ale może któras z was tak miała? chetnie wysłucham

Edytowany przez BlekitnaMila 14 maja 2012, 23:37
15 maja 2012, 07:30
poza tym z tego co widzę masz wagę zgryzu. Możliwy zgryz otwarty, szczękowy (jak u mnie). Udaj się do innego ortodonty i to skonsultuj.
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
15 maja 2012, 08:38
E
Edytowany przez googosiek 22 sierpnia 2012, 09:18
15 maja 2012, 14:37
mam to samo, idealny zeby po aparacie, teraz po 3 latach gorsze niż przed, nie wiem co z tym zrobić
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
15 maja 2012, 20:43
Z pewnością, wiele z was ma rację, że głupota i bla bla. Ale nie mieściły mi się zęby w szczęce, co robiło mi jeszcze wiecej poroblemów. Rodizce zdecydowali mi się założyć, ale ja nigdy tak na prawdę nie byłam zadowolona z efektu. Poł roku po tym jak mi ściągneli, byłam u foniatry, który już wtedy powiedział mi że mam wadę zgryzu ( czyli nie została ona zaleczona a lekarz to po prostu zlekceważył). o ósemkach wspomniał mi PO ściągnięciu aparatu, czyli teoretycznie za poźno. dodatko inie wysłała do logopedy. Teraz w wieku 19 lat uczęszczam na zajecie logopedyczne, przymierzam się do usunięcia ósmek i zmiany ortodonty. U niego nie pojawiłam się już od jakiegoś pol roku jak nie dłuzej.może to i zaniedbałam, ale za kazdym razem zdzierał ze mnie kase, i mówił że wszytsko co się dzieje, to moja wina bo nie nosze płytkki retencyjnej( pomimo, że nosiłam).
Z waszych komentarzy wnioskuje, że dobre mam wrazenie dotyczące moich zębów. zostało mi tylko, modlić się aby to się nie posuwało i zainteresowac się ortodontą w swoim miescie.