- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 57
23 kwietnia 2012, 17:26
Miała któraś z Was warkoczyki syntetyczne i zdjęła je sama?
Z pewnych względów muszę zdjąć je sama (ewentualnie przy czyjejś pomocy) i nie wiem, czy sobie poradzę... Tych supełków przy skórze nie trzeba w razie czego ścinać, wystarczy tylko zdjąć??
Pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdzie się osoba znająca odpowiedź :))
23 kwietnia 2012, 17:29
ja je zdjełam :)
Zetnij TYLKO końcówkę tą przypaloną i ew. kawałek sztucznych włosów i dalej rozplataj. Na górze samo ci zejdzie.
Na górze mogą ci się troche kołtunić i będziesz musiała wyczesać sporo starych włosów ale sie nie przejmuj bo to normalne(codziennie sie traci ok 100 włosów)
Bedziesz miała szopę ale umyjesz i bd ok . Polecam przy rozplątywaniu trochę prostownicą potraktować włosy (rozplączesz i trochę podprostujesz- takie kosmyki)ułatwi robotę:)
- Dołączył: 2011-11-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2214
23 kwietnia 2012, 18:04
też miałam, nawet dwa razy. ściągałam z małą pomocą faceta i koleżanki, bo to w ciuuul czasu zajmowało..! ;) ale podpisuję się pod tym co napisała MagicStars :)