- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2012, 11:17
Kilka dni temu byłam na baleyage'u u nie sprawdzonej fryzjerki (z Grupona) chciałam jaśniejszy, chłodny brąz zrobiła mi połowę włosów w żółte pasemka rozjaśniaczem, po czym nałożyła coś co sprawiło, że usyskałam odcień jaki chciałam - chłodny jasny brąz (nie mam pojęcia co to było bo tylko mi to nałożyła, wmasowała i umyła włosy jak zapytalam to odparła, że stonowała kolor...). Niestety efekt zleciał już spływem bo po pierwszym myciu :( teraz prześwitują te żółtawe pasemka a włosy mają rudawą poświatę w słońcu, boję się co zostanie z moich włosów za kilka myć. Czy domowym sposobem mogę nadać im chłodny odcień? Czy są jakieś szampony/odżywki nie wiem może jakieś środki w sklepach fryzjerskich (nie mam takiego w pobliżu ale się poświęcę i pojadę jak trzeba będzie)
20 kwietnia 2012, 11:22
20 kwietnia 2012, 11:24
20 kwietnia 2012, 11:27
Jakoś głupio bym się czuła, nie wiem dlaczego ale krępuję się tam jechać i sie wykłócać o swoje.
Edytowany przez rossinka 20 kwietnia 2012, 11:37
20 kwietnia 2012, 11:29
20 kwietnia 2012, 11:37
Lenisława oj nie nie, wolałabym znowu nie farbować, ostatecznie jeszcze umyję kilka razy i jak efekt będzie jeszcze gorszy pojadę z reklamacją jednak wystarczyłby mi jakiś środek nadający chodny odcień tak jak przy włosach blond używałam takiego fioletowego szamponu tak teraz jakąś płukankę czy szampon sama nie wiem co a na pewno coś jest prawda?
Poczekam z miesiac, dwa i pójdę do sprawdzonego fryzjera tylko do tego czasu chcę czymś zniwelować tn rudawkowato - zółty odcień.
P.S. A może zadzwonić do niej i powiedzieć co jest, może coś doradzi, czy to dobry pomysł?
Edytowany przez rossinka 20 kwietnia 2012, 11:40
20 kwietnia 2012, 21:11
Edytowany przez paulinka19951129 20 kwietnia 2012, 21:14