- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
16 marca 2012, 08:27
Chciałabym sobie zrobić mały dyskretny tatuaż.
Mam jednak problem. Praca w szkolnictwie nie jest co prawda moim marzeniem, ale biorę pod uwagę, że w tym roku kończę studia i być może los mnie tam rzuci. Nie chciałabym, żeby tatuaż mi kiedyś uniemożliwił podjęcie pracy, żebym żałowała...
Ja myślałam o karku... Ewentualnie linii kręgosłupa.... Na pewno nie chcę na brzuchu, ani w okolicach, ze względu na ewentualną ciążę kiedyś tam. Nadgarstek również odpada, mimo że bardzo mi się podoba.
Macie jakiś dobry pomysł? Myślicie, że na karku będzie widać? Może same macie tatuaż, który "chowacie" na potrzeby pracy?
16 marca 2012, 12:30
na żebrach z boku?:) fajne miejsce:)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
16 marca 2012, 12:37
fajne te wyzej, tyle ze trzeba byc chudym juz na to. Przedemna jeszcze dluga droga :) hihi
16 marca 2012, 12:38
taki
bym zrobiła bardzo chętnie (albo kokardy takie jak na focie wyżej, trochę mniej kontrowersyjne
![]()
)
![]()
tylko że wyżej tak jak te kokardki bo tu są troszkę za nisko i byłoby widać ubierając coś mini
Edytowany przez brunette6 16 marca 2012, 12:39
16 marca 2012, 12:51
kark moim zdaniem nie jest zbyt dyskretnym miejscem, chyba że chodzisz non stop w rozpuszczonych włosach. Kostka tak samo, pomyśl o lecie.
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 2302
16 marca 2012, 12:52
Na pupie albo z tyłu na udzie. ;-)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
16 marca 2012, 13:07
te kokardki sa bardzo sexi :)
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Narnia
- Liczba postów: 1722
16 marca 2012, 13:56
Na żebrach genialne, ale... Zawsze jakieś "ale"
Muszę dokładnie przemysleć, ale chyba zdecyduję się na między łapatkami, wzdłuż kręgosłupa lub dół pleców.
16 marca 2012, 13:57
na karku fajnie, jeśli masz włosy które go przykryją