11 marca 2012, 10:31
Cześć ;)
Może zacznę od początku.
Już od jakiegoś października pojawił mi się trądzik co było dla mnie dużym zdziwieniem bo nigdy nie miałam problemowej cery, wyskoczyły jakieś małe tam syfki, ale to takie chwilowe. A tu po prostu z dnia na dzień zaczęły mi wyskakiwać straszne ropniaki - a ja głupia zaczęłam wyciskać bo denerwowały mnie te pod skórą białe syfki co spowodowało, że moja twarz wyglądała a raczej moje czoło bo to jest/było zasyfione najbardziej, wyglądała jak po wypadku, całe czoło w dużych strupach, nie przesadzam... ale wiem, że to jest moja i tylko moja wina po wyciskałam. U dermatologa byłam, dostałam antybiotyk i maść, na samym początku cacy wszystko pomagała, po tygodniu wszystko zaczęła powracać... Próbowałam mydła siarkowego, serum itp nic nie pomagała ;/ Postanowiłam zmienić pielęgnacje. Codziennie rano i wieczorem myłam twarz mydłem bambino, wieczorem robiłam sobie takie okłady z herbaty rumiaku, rano przed wyjściem do szkoły twarz smarowałam kremem bambino pielęgnacyjnym z pantenolem a na noc nakładałma grubą warstwę kremu bambino ochronnego z tlenkiem cynku. No i to był przełom i w pewnym znaczeniu sukces, bo nie mam już aż tak tragicznej twarzy i niewiadome jakich syfków na twarzy. Zostały tam lekkie przebarwienia i jakieś tam ślady, ale nie są takie tragiczne. Zawsze miałam śniadą cerę, niestety po tym moja cera stała się blada, strasznie "biała" ;/ a jak nigdy nie miałam przetłuszczającej się skóry to teraz aż za bardzo a szczególnie strefa T.
MÓJ problem to tłusta skóra w strefie T oraz suche skórki przez które nic nie mogę zrobić... Na czole jest ich pełno po prostu i na skrzydełkach nosa, na brodzie. Kupiłam też CETAPHIl balsam do twarzy i ciała. Nie radzi sobie z moimi skórkami, a, że mam skórę tłustą to mogę tylko i wyłącznie nałożyć na noc bo w dzień będę się świeciła, raziła ;/
Nie mogę używać żadnego pudru, fluidu nic. Raz zrobiłam kombinacje: fluid + krem beztłuszczowy, ale nawilżający co spowodowało, że w dzień miałam strasznie tłustą cerę, skórki suche były jeszcze bardziej widoczne, a pojawiły mi sie syfki. Jestem tym załamana ;/ już mam dość swojej cery. Cokolwiek bym nie robiła robie źle.
Dlatego... może Wy macie jakąś dobrą metodę/radę na suche skórki i ogólnie? ;c
Edytowany przez Angelika.. 11 marca 2012, 10:34
11 marca 2012, 10:42
Mam podobne problemy tylko ja nie potrafię wyleczyć trądziku... I ten krem bambino ci pomógł?
11 marca 2012, 10:46
Kalipsoo napisał(a):
Mam podobne problemy tylko ja nie potrafię wyleczyć trądziku... I ten krem bambino ci pomógł?
Szczerze mi nic nie pomagało. Bo wszystko co sklepowe - to ma dużo chemii w Sobie i wysusza cere. Trzeba się na skład zawsze patrzeć.
Mi pierwsze co pomogło to mydło bambino... bo nie jest wysuszające ani nic z tych rzeczy. Więc nie podrażniało mi tego co miałam tylko "koiło". Krem ochronny z tlenkiem cynku mi pomógł, jak sama nazwa "z tlenkiem cynku" to również łagodził. I wszystkie te blizny/ślady zmniejszył, bo ma również efekt wybielający, że tak powiem... Ale dużo mi też dały okłady z rumianku - również działa antybakteryjnie i kojąco.
11 marca 2012, 10:55
Krem bambino to najgorszy wybór !! Przecież jest on przeznaczony dla DZIECI , kiedyś jak powiedziałam mojej kosmetyczce że używam bambino [ było to w gim ] to myślałam że mnie zje ! Nie jest to krem przeznaczony dla młodzieży ! Zatyka on pory , i nie wpływa korzystnie na cerę !!
Ja teraz mam krem jakiś z Dermedic-y : hydrain2 - jestem z niego bardzo zadowolona !!
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
11 marca 2012, 10:58
Po pierwsze twarzy NIE myje się mydłem! Najlepiej jeśli zrobisz to płynem do higieny intymnej ze względu na skład. Takowy preparat został stworzony dla wrażliwej i delikatnej cery dlatego jest polecany także do stosowania skóry twarzy. Po drugie nie używaj tłustego kremu jeśli masz ten sam problem z cerą! To dodatkowo pogorszy jej stan. Niestety ale musisz stosować dwa rodzaje. W strefie T krem, np. matujący, dla każdego rodzaju nawilżający, a w miejscach gdzie skóra jest przesuszona znaleźć odpowiedni dla tej partii. Używaj na przemian z kremem przeciwtrądzikowym. Drugą sprawą jest tonik- przeciwtrądzikowy i koniecznie nawilżenie. Dobrą firmą jest ZIAJA i DERMIKA. Rób peelingi, delikatnymi okrężnymi ruchami, kiedy skórki są nie do zniesienia, poza tym polecam enzymatyczny. Kolejną sprawą są maseczki. Wykonuje się je raz w tygodniu i tutaj również musisz zaopatrzeć się w wybrane dla stanu skóry.
Następnym razem gdy nie będziesz mogła powstrzymać się od wyciskania wykwitów, KONIECZNIE zrób napar na twarz. Zmiękczy to skórę i otworzą się pory, dzięki temu łatwiej usuniesz wszelkie zanieczyszczenia. Ślady nie pojawią się lub będą znikome jeśli będziesz wyciskać wypryski przez miękką chusteczkę [dotyczy to również wągrów]. Po takim zabiegu należy użyć maski przeciwtrądzikowej, algowej, która ukoi cerę i przywróci jej ładny wygląd.
- Dołączył: 2011-04-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 3612
11 marca 2012, 11:00
Mi na problemy z tradzikiem jednoczesnie przesuszona skora pomoglo:
-OCM(wyszukaj w gogle-olejowe oczyszczanie twarzy)
-kwasy(na poczatku acne-derm,effaclar,teraz przymierzam sie do mocniejszych)
-odrzuc calkowicie wszystkie wysuszajace,drogeryjne plyny,zele do mycia i toniki z alkoholem,parafiną,wszelkie chemiczne shity
co do makijażu- podkłady mineralne. Nie mają chemii, zapychaczy,ładnie kryją i są wydajne. Trzeba zamówi na allegro lub drogeriach internetowych,na pewno nie zaszkodzą w żaden sposób cerze, bo zawierają 100 % naturalne skladniki.
Dodatkowe "wspomagacze"
-picie drożdzy(zalanych wrzątkiem
-naturalne nawilżajace kremy(bambino to sredni pomysl)-bez parabenow i oleju mineralnego
-herbatka z pokrzywy
Jesli po 2 miesiacach nie bedzie zadnych efektow powinnas przejsc sie do dermatologa.
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto:
- Liczba postów: 368
11 marca 2012, 11:04
tez bym polecala OCM, podaje Ci linka do watku na forum na wizazu w ktorym o tym mowa, ale mozesz tez tam napisac to co tu czy po prostu poszukac informacji, bo forum wizazu to cudna skarbnica wiedzy :)
11 marca 2012, 11:06
MyObssesion napisał(a):
Po pierwsze twarzy NIE myje się mydłem! Najlepiej jeśli zrobisz to płynem do higieny intymnej ze względu na skład. Takowy preparat został stworzony dla wrażliwej i delikatnej cery dlatego jest polecany także do stosowania skóry twarzy. Po drugie nie używaj tłustego kremu jeśli masz ten sam problem z cerą! To dodatkowo pogorszy jej stan. Niestety ale musisz stosować dwa rodzaje. W strefie T krem, np. matujący, dla każdego rodzaju nawilżający, a w miejscach gdzie skóra jest przesuszona znaleźć odpowiedni dla tej partii. Używaj na przemian z kremem przeciwtrądzikowym. Drugą sprawą jest tonik- przeciwtrądzikowy i koniecznie nawilżenie. Dobrą firmą jest ZIAJA i DERMIKA. Rób peelingi, delikatnymi okrężnymi ruchami, kiedy skórki są nie do zniesienia, poza tym polecam enzymatyczny. Kolejną sprawą są maseczki. Wykonuje się je raz w tygodniu i tutaj również musisz zaopatrzeć się w wybrane dla stanu skóry.Następnym razem gdy nie będziesz mogła powstrzymać się od wyciskania wykwitów, KONIECZNIE zrób napar na twarz. Zmiękczy to skórę i otworzą się pory, dzięki temu łatwiej usuniesz wszelkie zanieczyszczenia. Ślady nie pojawią się lub będą znikome jeśli będziesz wyciskać wypryski przez miękką chusteczkę [dotyczy to również wągrów]. Po takim zabiegu należy użyć maski przeciwtrądzikowej, algowej, która ukoi cerę i przywróci jej ładny wygląd.
Niestety nie mogę myć takimi płynami twarzy. Przez przypadek kiedyś pomyliłam bo mam w podobnych buteleczkach i moja twarz zrobiła się cała czerwona i swędzącą niestety.
Tylko oto chodzi, że strefa T przetłuszczająca się to jest również strefa przesuszona ;/ Skóra jest tłusta i się świeci cholernie, ale suche skórki nadal widać i to jeszcze bardziej bo robią się bardziej odstające. Zakupiłam krem matujący i nawilżający z pharmaceris to moja była jeszcze bardziej tłusta i skórki też bardziej widać. U mnie jest ten problem właśnie, że strefa T to streta ze skórkami ;/
Te wszystkie kremy przeciwtrądzikowe są huk warte ;/
Peelingi robie systematycznie - nie pomaga.
Maseczki - też robię.
Już nie wyciskam :)
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
12 marca 2012, 10:28
ja mialam problem z trądzikiem na plecach. kilka lat sie z tym borykałam i używałam juz chyba wszystkiego co mozliwe ;/ nie bede wiec pisac o tym co stosowalam, ale o tym co mi pomoglo :) najpierw płyn Davercin (antybiotyk) wyleczyl syfki i zatrzymal ich powstawanie, a nastepnie kwasy Jadwiga AHA 35% zlikwidowaly przebarwienia. Jestem w trakcie kuracji tymi kwasami i jeszcze jakies 2-3 zabiegi i czuje ze moja skora bedzie idealna. Teraz nakladam je sobie na twarz, ale rozcienczam bo stezenie na poczatek jest dla mnie za duze. Polecam, choc radzilabym nie robic zabiegow na własną rękę - mozna sobie zrobic krzywde!
- Dołączył: 2012-03-01
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 239
12 marca 2012, 17:13
Odrazu piszę że nie czytałam wszystkich postów i odpisuje na główny, zaczynając od początku jeśli piszesz że masz tłustą skórę w strefie T to nie powinnaś smarowac jej kremem bambiono który jest cięzki i tłusty i bardziej Ci natłuszcza te miejsca jak równiesz może zadkac rozszerzone pory.
Jeśli chodzi o te leki które polecił Ci dermatolog to napewno były skuyteczne , jednak takie antybiotyki działają tak, że najpierw wyciągają na wierzch wszystkie pryszcze jakie masz pod skórą, i leczą by nie wychodziły Ci pózniej nowe, niestety na początku to wygląda źle, ale pózniej są dobre rezultaty, wiec nie powinnaś odstawiac tyl antybiuotyków tylko ten krwem bambino który jeszcze bardziej sprawia że te pryszcze wychodzą.
Ja używam L'OREALa PURE ZONE 30s CHRONO-CLEAR cleonPod+ żel dogłębnie oczyszczający. Wypróbuj:)