Temat: rozstępy- jak sobie z nimi radzić??

Rozstępy

Wbrew powszechnej opinii, powstawanie rozstępów nie jest tylko związane z nadmiernym rozciąganiem skóry. Rozstępy zwane także - striae distensae są w dużej mierze rezultatem wzrostu @poziomu kortyzolu we krwi. Jest to hormon wydzielany przez nadnercza. Jego ilość wzrasta w okresie ciąży, dojrzewania, otyłości, wzrostu wagi. W okresie ciąży również wzrost poziomu estrogenów przyczynia się w pewnym stopniu do zwiększenia możliwości pojawienia się rozstępów. Ponieważ tabletki hormonalne mają także wpływ na żeńskie hormony płciowe, dlatego istnieje prawdopodobieństwo, iż mogą być jednym z czynników sprzyjających rozstępom. Na tworzenie się rozstępów ma również wpływ używanie regularnie i przez dłuższy okres czasu leków steroidowych, a to dlatego, że przyczyniają się one m.in. do ścieńczenia naskórka, zahamowania syntezy kolagenu w skórze właściwej oraz degradacji już istniejących włókien kolagenowych. A jak się za chwilę przekonamy, tworzenie się rozstępów jest związane z nieprawidłową syntezą kolagenu w skórze. Niewłaściwa, uboga w składniki odżywcze (witaminy, mikro- i makroelementy) dieta, to także jedna z przyczyn powstawania rozstępów. Dużą rolę odgrywa tu zwłaszcza niedostateczna ilość cynku. Dlatego kobiety często będące na dietach niskokalorycznych mogą mieć skłonności do rozstępów. I wreszcie kolejną istotną przyczyną, na którą nie mamy wpływu są nasze skłonności genetyczne. W związku z tym, istnieje prawdopodobieństwo, iż jeśli u matki podczas ciąży pojawiły się rozstępy, to mogą (ale nie muszą) pojawić się one również u jej córki. W jaki sposób powstają rozstępy? Rozstępy tworzą się na poziomie skóry właściwej, a ich powstawanie wiąże się z upośledzeniem fibroblastów czyli komórek odpowiedzialnych za produkcję włókien kolagenu i elastyny. Kolagen i elastyna to białka, mające postać włókienkowatą, które tworzą uporządkowaną sieć, nadając skórze elastyczność, jędrność, sprężystość i odpowiednie napięcie. Prawidłowo zbudowane włókno kolagenu odznacza się niesamowitą wytrzymałością na rozciąganie. Trzeba użyć obciążenia co najmniej 10 kg, aby zerwać włókno kolagenowe o średnicy 1mm (1). Upośledzone - m.in. z powodu zwiększonego poziomu kortyzolu we krwi - fibroblasty, zaczynają produkować zmienione włókna kolagenu i elastyny, które stają się bardziej kruche i mniej podatne na rozciąganie. Podczas nadmiernego rozciągania się skóry jak to ma miejsce np. w czasie ciąży, z powodu kruchości włókien dochodzi do zrywania tej regularnej sieci, czego efektem są właśnie rozstępy. Ponieważ jednocześnie dochodzi także do ścieńczenia warstwy naskórka, stają się one bardziej widoczne. Rozstępy to wrzecionowate pasma, występujące najczęściej na pośladkach, brzuchu, udach, piersiach. Wyróżniamy dwie fazy tworzenia się rozstępów. W fazie I - zapalnej mają one postać czerwonych pasm (striae rubra). Na tym etapie mamy jeszcze największe szanse by się ich pozbyć. W fazie II - zanikowej, następuje pozorna regeneracja rozstępów. Czerwone pasma ulegają rozjaśnieniu i zmniejszeniu. Dzieje się tak dlatego, iż zmienione włókna kolagenu oraz cieniutkie włókna elastyny starają się jak gdyby zregenerować zerwaną sieć. Jednak nie ma już możliwości przywrócenia stanu skóry właściwej sprzed nastąpienia ubytku. W rezultacie na skórze pozostają widoczne białe prążki (striae distensae alba), wyczuwalne przy dotyku. Przystąpienie do leczenia rozstępów starszych, będących już w fazie zanikowej może nieco polepszyć stan skóry, ale nie ma już możliwości zlikwidowania ich w 100%. Osoby skłonne do rozstępów • ludzie otyli, • nastolatki w okresie dojrzewania, • kobiety w okresie ciąży, menopauzy, • kulturyści, • osoby o częstych wahaniach wagi (także podczas nagłego spadku masy ciała można nabawić się rozstępów!!), • osoby będące wielokrotnie na dietach niskokalorycznych, • osoby przyjmujące leki steroidowe, • osoby z predyspozycjami genetycznymi. Rozstępy mogą pojawiać się zarówno u mężczyzn jak i u kobiet, u osób otyłych i szczupłych, starszych, jak i u nastolatek w okresie dojrzewania. Problem ten dotyczy w mniejszym lub większym stopniu niemal 90% kobiet w ciąży. Czy możemy przeciwdziałać tworzeniu się rozstępów? W pewnym stopniu - tak. Jednak ponieważ przyczyną tworzenia się rozstępów są także zmiany hormonalne i skłonności genetyczne dlatego nie zawsze jesteśmy w stanie im zapobiec. Natomiast co możemy zrobić: Unikać w miarę możliwości częstych wahań wagi i "cudownych" diet, które w rezultacie dają tylko efekt jo-jo. Bardzo ważna jest odpowiednia dieta, zapewniająca wystarczające dawki witamin oraz mikroelementów, zwłaszcza cynku i krzemu. Można także pomyśleć o uzupełnieniu diety suplementami. Na własną rękę najbezpieczniej jest zażywać tylko gotowe preparaty multiwitaminowe uzupełnione minerałami. Jeśli tylko zauważymy pierwsze oznaki powstawania rozstępów lub też znajdujemy się w sytuacjach sprzyjających ich tworzeniu, chodzi tu zwłaszcza o okres ciąży, dojrzewania warto regularnie masować ciało stosując oliwki, olejki, balsamy lub jeden z dostępnych kremów przeciw rozstępom. Prawda jest taka, że rodzaj kremu nie jest tak istotny jak sam masaż skóry. Krem jest tylko czynnikiem wspomagającym.

> ostatnio pytalam kosmetyczki o rozstepy- moje sa
> rozne: dlugie biale pregi albo male podluzne
> wglebienia na brzuchu, niestety nie da sie z nimi
> nic zrobic. rozstep to blizna, a przeciez blizna
> od kremu nie zniknie
, co najwyzej bedzie mniej
> widoczna. jednym slowem nie walcze z nimi- musze
> sie przyzwyczaic.

Powiem Ci, że miałam bardzo brzydką bliznę popoparzeniową. Używałam żelu "Dermatix" [drogi dosyć] przez 2 miesiące, robiłam mikrodermabrazje co 2 tygodnie. Nie pozostało po bliźnie śladu. Teraz zaczęłam stosować żel na rozstępy:) Została mi tubka, zobaczymy co z tego będzie, ale jestem dobrej myśli.


ten żel jest na recepte? Jaka ma pojemność?
nie jest na receptę, ale można go kupić tanio tylko w dobrych aptekach (w Łodzi "Kwiaty Polskie") 15 g jest tego dziadostwa;)
Nie daje gwarancji, że podziała. Zmienia on barwę blizn i je wyrównuje ze skórą... Jak będą efekty stosowania to powiem jakie;)
a ja polecam mikrodermabrazje :) cena zabiegu nie jest aż tak zabójcza ( około 110 - 150 zl za zabieg ) chociaż trzeba wykonac ich kilka ( według mojej kosmetyczki 6 to jest minimum ) wiec troszke pieniedzy wydac trzeba ale uwazam ze warto mimo tego ze całkiem nie znikna . Obecnie jestem po 3 zabiegu a efekty juz sa spore a dokladniej rozstępy sie spłyciły zwęzyly sa mniej widoczne i mniej wyczuwalne :) Tak wiec z niecierpliwoscia czekam na efekt koncowy hehe 

zastanawiam sie takze nad zrobieniem " green peel " ponoc na blizny rewelacyjny ale nie wiem jak z rozstepami wiec jesli ktos walczyl ta metoda z rozstepami to prosze o opinie :) 

ja nic nie robie. wiele kobiet ma roztepy wiec czemu mam sie nimi przejmowac? skoro moj mezczyzna ma je gleboko w zadku to ja tez powinnam :)
Ja mam rozstępy w różnych miejscach. Próbowałam naprawdę wielu rzeczy i wiem, że balsamy i żele mogą jedynie wspomóc kuracje ale z pewnością nie zminimalizują widoczności rozstępów. Na pośladki miałam robiony zabieg i uważam, że jedynie przy pomocy jakiego urządzenia można się pozbyć w moim przypadku białych pasków. Z tego co się orientuję to całkiem niezły jest też taki laser http://vimed.pl/zabiegi/laser-i-fale-radiowe/ Wiadomo, ze wcześniej lepiej jest się wybrać konsultację gdzie specjalista wybierze najlepsze rozwiązanie dla danego problemu.
> ja nic nie robie. wiele kobiet ma roztepy wiec
> czemu mam sie nimi przejmowac? skoro moj mezczyzna

> ma je gleboko w zadku to ja tez powinnam :)


Jednak dla swojego samopoczucia można troche powalczyć z rostępami gdy są jeszcze różowe. Wymaga to systematyczności, ale po co później mieć te białe paski. Ja po ciąży ze wszelkich rodzajów balsamów przerzuciłam się na sole do peelingu. Te pierwsze w ogóle nie pomagały, strata kasy, czasu i nadziei. Przetestowałam parę soli i najlepiej się spisała Zabłocka sól termalna, Iwonicka tez niezła, ale dwa razy droższa. 

Drogie kobietki walczcie z różowymi rozstępami ;) !

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.