- Dołączył: 2012-02-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 6
14 lutego 2012, 12:09
Mam cięzki problem. Mój naturalny kolor włosów to ciepły brąz. Jakieś trzy lata temu zaczęłam regularnie (co póltora miesiąca lub dwa) farbować włosy szamponem koloryzującym pallette granatowa czerń. Postanowiłam skończyć z czernią.
25.01.2011 poszłam do fryzjera, który położył mi coś rozjaśniającego z loreal, a na to farbę brąz. Efekt: góra jaśniejsza, dół cały czarny. 30.01.2011 poszłam do innego fryzjera, by mi to poprawił. Fryzjerka wykorzystała rozjaśniacz goldwella, a na to jakieś farby typu colorant podchodzące pod brąz. Efekt: u góry coś podchodzącego pod brąz, dół ciemny z prześwitami czerwieni. Dwa tygodnie później próbowała mi rozjaśnić to, co było najbardziej czarne.
Przeszkadzały mi nadal czerwone prześwity, więc odczekałam miesiąc i poszłam na kolejne rozjaśnianie do innego fryzjera. Użył rozjaśniacz 3% i położył najpierw na dół potem na górę głowy. Rozjaśniło się u góry do żółtego na długości do pomarańczowo-czerwonego. Na górę położył mi farbę ciemniejszą - ciemna czekolada, na dół jaśniejszą - jakiś brąz. Efekt: odrosty są jasne podchodzące pod jasny brąz. Dalej włosy są ciemno-burgundowo-bordowe (kolor ciężki do określenia). Mam tęcze na głowie i trochę porozdwajanych końcówek.
Moje pytanie brzmi: co powinnam zrobić, by mieć JEDNOLITY kolor (byle nie czarny) i zlikwidować tą czerwoną poświatę, którą widać szczególnie pod słońce? zależy mi na brązie, obojętnie jakim, byle jednolitym...
Edytowany przez ciastunia22 14 lutego 2012, 13:43
14 lutego 2012, 12:15
Może tym czasowo stosuj szamponetki? i zostaw na razie swoje tęczowe włosy?
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 538
14 lutego 2012, 12:18
obetnij końce, już ich nie rozjaśnisz. reszte zafarbuj na jakiś średni brąz
14 lutego 2012, 12:24
Wg mnie najlepiej by było, jakbyś rozpytała się o jakiegoś dobrego fryzjera i poszła na "odfarbianie" - nie wiem jak się to fachowo nazywa, a potem nałożenie farby.
Albo tak jak pisze Jeszczepowroce - na razie zostawić tak jak jest i stosować szamponetki.
Kurcze, współczuję, że trafiłaś na patałachów a nie fryzjerów.
Ja w zeszłym roku miałam rozjaśniane i wyszedł ładny blond, jednolity na całej długości. Miałam to robione takim czymś, co się robi pasemka.
- Dołączył: 2012-02-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 137
14 lutego 2012, 12:49
ja farbowałam włosy przez 4 lata na czarno.. teraz jestem ciemną blondynką :)
więc tak..
kupiłam rozjaśniacz intensywny na maxa w drogerii - rozjaśniacz nałożyłam od dołu czyli od konców wlosow koncząc na górze.. trzymałam go ok 5 min jak tylko zobczyłam że czarny "puszcza" od razu go zmyłam - efekt - brąz jakby z pasemkami bo nakładałam rozjaśniacz grzebieniem ale bylo oke, a to nalozyłam farbe i bylo pięknie.. pozniej kupilam za jasną farbe loreal która mi rozjaśnila odrosty a reszta została ciemniejsza, wiec znowu rozjaśniacz i znowu od dołu do góry znowy max 5 min.. efekt - jasy braz na to farba ciemny blond -i elegancki brązik jasny , pozniej bylam na pasemkach u fryzjera i mi zjebała :) zrobiła mi platynowe wosy.. to była masakra wiec zafarbowałam sama na średni blond i jest super :)
- Dołączył: 2011-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 685
14 lutego 2012, 12:51
ja robilam z czarnych dekoloryzacja na jasny braz i wyszlo wszystko ok choc po miesiacu wrocilam do ciemniejszego brazu.

idz do dobrego fryzjera i zapytaj sie o dekoloryzacje
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
14 lutego 2012, 13:05
Ciastunia22 Proszę zmień tytuł tematu bo Twój jest stanowczo za długi i bije po oczach.Możesz to zrobić klikając "edytuj" w pierwszym swoim wpisie.
- Dołączył: 2012-02-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 6
14 lutego 2012, 13:43
ale szamponetki w jakim kolorze? bo chyba tylko czarna by złapała...
- Dołączył: 2012-02-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 6
14 lutego 2012, 14:55
jednak nikt więcej mi nie pomoże ;/
14 lutego 2012, 15:42
szczerze: jedyna rada żeby mieć jednokolorowe, ładne włosy po takich katuszach jakie im zafundowałaś to ściąć na krótko i czekać aż odrosną
![]()
możesz spróbować u fryzjera, profesjonalną farbą, dobra fryzjerka wie jakie odcienie wymieszać, aby kolor się mniej więcej wyrównał, i tam najlepiej szukać porady.
Wiem, bo sama sobie tak zniszczyłam włosy, z czarnego (farbowałam 4 lata) przeszłam przez dekoloryzację - masakra, spalił mi fryzjer włosy - po rozjaśnianie, włosy targały mi się przy wyciąganiu z folii (dosłownie, guma się z nich zrobiła) - to wszystko robiłam u fryzjerów żeby nie było, aż do teraz się z tym borykam, mam po rozdwajane końcówki, a miałam już ścięte na krótko raz, masakra.. ale cóż za głupotę trzeba płacić