Temat: Nie lubię siebie nago

Dziewczyny, czy też macie taki problem? Lubię siebie w bieliźnie, ale nago już nie. Tak jak w majtkach, wystające kości biodrowe wyglądają względnie fajnie, tak mam problem z nimi, jak jestem całkiem naga. No nie podobam się sobie wtedy. Nie mam w tym momencie chłopaka(w sumie to już od półtora roku), a w końcu jakiś się trafi (mam nadzieję ) i nie wyobrażam sobie rozebrać się przy nim.
Nie wiem, może też to przez tą szparę między nogami, która mnie wkurza, a której chyba nigdy się nie pozbędę
Ja też się nago nie lubię... Ale mój chłopak tak :)
A ja się nie lubię ani w bieliźnie ani nago wszędzie widzę mankamenty swojej figury i ciągle mi się coś nie podoba. Nie przeszkadza mi to jednak w łóżku ale jak na siebie patrzę to tylko krytycznie.
Ja mam ten sam problem...nie znoszę głównie biustu, brzucha i ud.Okropność! no ale gdzieś czytałam że mimo wszystko trzeba siebie pokochać...Więc się starajmy chociaż
Nawet nie wiesz ile ja bym dała żeby mieć szpare między nogami...
Ja nie lubię siebie nago ;(
Ja nie lubię siebie nago ;(
nie przesadzaj, nie może być tak źle, ja równiez nie lubię siebie nago, ale to przez wary sromowe
Powiem tak - jesteś sliczna, masz naprawde zgrabne, sexowne ciało. I zgadzam się z opinią że jak kobieta jest piekna to i tak znajdzie sobie coś. Ostatnio widziałam w skklepie odziezowym scenę: śliczna dziewczyna weszła i szuka czapki, narzeka przy tym jaką to ona ma dużą głowę - wcele nie miała....  Pokochaj siebie i uwierz że zadnemu facetowi Twoja nagość nie będzie przeszkadzała napewno 
Ja też siebie nie lubię nago. Szczególnie teraz po ciąży. Brzuch i uda w rozstępach... Na szczęście mojemu M to nie przeszkadza, a bynajmniej tak mówi.
tez tak miałam na początku, głupio czułam się nago itp. ale to kwestia przyzwyczajenia, obserwuj się, oglądaj swoje ciało, patrz na nie, nie ma się czego wstydzić;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.