14 stycznia 2012, 12:47
Oczywiście nie chodzi mi o normalne włosy, tylko o brwi (wątek zainspirowany innym). Rosną mi normalnie, ale są STRASZNIE MOCNE, długie i grube, więc w ogóle nie chcą się ułożyć, ich uczesanie to masakra. Reguluję je i trochę skracam, bo same z siebie wyglądają jak u starego faceta. Niektóre dziewczyny mają śliczne, delikatne brewki, gęste, ale składające się z malutkich włosków, a moje są grube i długie... Da się je jakoś osłabić?
14 stycznia 2012, 12:49
mam ten sam problem i chyba nic się z tym nie da zrobić, generalnie mam mocne i grube włosy, dosłownie
wszędzie więc chyba nic na to już nic nie poradzę
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
14 stycznia 2012, 12:52
ohh osłabić je i nie tylko brwi ale na całym ciele to moje marzenie... nie to że mam ciemne to mocne ;/ a przy każdej próbie wyrywania czy np nogi woskiem, pachy to samo, wrastają mi ;/
14 stycznia 2012, 13:10
No właśnie ja też mam wszędzie mocne, grube i ciemne. Na głowie na szczęście też, ale w innych miejscach to masakra :( Z wrastającymi też mam problem, więc muszę golić, bo tylko wówczas mi nie wrastają.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
14 stycznia 2012, 13:12
dokładnie, golarka mi pozostała ;/ a chciałabym mieć czasem spokój chociaż tydzień ;/
14 stycznia 2012, 13:16
nie znęcajcie sie nad brwiami bo na starosc bedziecie zalowac jak wam zostana 3 wloski na krzyz;) a tak powaznie tez mam mocne brwi, czarne i geste. Reguluje je peseta, ale nie do cienkich kreseczek, moim zdaniem lepsze troche grubsze niz za cienkie bo one dodaja twarzy wyrazistosci. Pomaga tez czesanie malym grzebykiem i wygladzaniem specjalnym woskiem do brwi. Czesto taki wosk jest w komplecie razem z cieniami do brwi.
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 4074
14 stycznia 2012, 14:30
Mi włosy (na nogach) osłabił dopiero depilator. Wniosek ? Nie każę Ci używać depilatora, ale zainwestuj w plastry, wtedy zaczną słabnąć ;)
14 stycznia 2012, 16:50
Nie wydepiluję sobie całych brwi, a mi chodzi o te włosy, które zostawiam :)))) W pozostałych miejscach nie mogę wyrywać, bo wrastają mi niezależnie od zastosowanych peelingów, środków antyseptycznych, masaży gąbką... Nic mi nie pomaga.