18 czerwca 2009, 19:59
Mam pytanie, bo nie wiem naprawdę czy mam już wypaczoną wizję moich ud w lustrze, czy faktycznie są grube i zawsze będą. Przepraszam więc :P Po prostu interesuje mnie Wasze spojrzenie na tą sprawę.
Ile macie cm w udach i co o swoich sądzicie? Ja na początku miałam 60cm, teraz mam 51cm, niby luźniej w spodniach i w ogóle, ale w lustrze jak się przypatrzę to jakoś tak nie bardzo. Przynajmniej w jednym z luster. Ja już sama nie wiem :/
Acha, mam 165cm wzrostu.
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 600
11 sierpnia 2011, 11:41
Ja mam 54 cm w udach i wzrost 181 cm, też mi się grubaśne wydają ;(
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1722
11 sierpnia 2011, 11:45
ja mam 46cm i je nawet lubię ;)
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1760
11 sierpnia 2011, 22:11
ostatnio mierzone miały 57 teraz nie wiem... Przy wzroście 159-160;p Mam wrażenie ze z tyłu umięśnione a z przodu i troche po bokach galareta..
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1669
13 sierpnia 2011, 22:50
Ja mam 57cm i bardzo ich nie lubię :/
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Futuna
- Liczba postów: 72
14 sierpnia 2011, 11:21
truskawka21, masz tyle samo wzrostu i ważysz o wiele mniej niż ja - jak to zrobiłaaaaaś? :)
też mam 57 cm i dałabym sobie spokój z tymi dietami, gdyby nie uda właśnie.
Cała reszta jest do przyjęcia, ale tyłek i uda sprawiają że wyglądam po prostu grubo i nieproporcjonalnie, bo np cycki mam AA.
Słuchajcie, zamierzam zainwestować w coś, co te uda unicestwi - rowerek czy orbitrek będzie lepszy? Stepper może?
Edytowany przez neocortex 14 sierpnia 2011, 11:22
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: Rzym
- Liczba postów: 697
14 sierpnia 2011, 12:15
ja mam 60 w najszerszym miejscu. i nienawidzę ich
![]()
na szczęście łydki i uda przed kolanem mam w miarę szczupłe :P wzrost 170
Edytowany przez patrzysz 14 sierpnia 2011, 12:15
14 sierpnia 2011, 13:02
Ja mam 51 cm w udzie przy wzroście 167... I nie lubię ich...
Chcę 47 cm... I 2 tygodnie temu tyle miałam, ale niestety miałam chwilę załamania i za dużo jadłam.
Teraz chcę znowu powrócić do dawnego wymiaru ;) i wiem, że się uda!:)
- Dołączył: 2010-03-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1207
14 sierpnia 2011, 15:07
Ja mam 52 cm pzry 170 cm wzrostu i ich nie lubię. Ale jeszcze bardziej nie lubię moich łydek!!!
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
14 sierpnia 2011, 18:01
Ja mam 53-54 cm i sa zupelnie akceptowalne. Ideal? 50-51 cm, ale jest to dla mnie nieosiagalne w granicach prawidlowej wagi.
Swoja droga majac do wyboru 47 a 53 zdecydowanie wole 53.
Edytowany przez Grubbbcia 14 sierpnia 2011, 18:03