Temat: loczki

hej. mam male pytanko do osob, ktore sie znaja na wlosach. mam bardzo grube i ciezkie wlosy. nigdy nie prostuje i rzadko uzywam suszarki. nigdy tez nie byly farbowane. sa bardzo zdrowe. dlugie  w miare bo sa juz do polozy plecow, w sumie to i dalej.zawsze chcialam miec loczki. delikatnie zakrecone i nie wiem jak zrobic bo wszystko sie od razu rozwala a to mialo byc jednorazowe na impreze. dziekuje i pozdrawiam
sama napisałaś, że masz grube i ciężkie wlosy - więc wszystko jasne. Takie są mało podatne za "kręcenie" właśnie dlatego, że są ciężkie. 
Mam takie same włosy. Kiedyś mama zakręciła mi je na papiloty z ręcznika kuchennego. Chodziłam w nich pół dnia i potem w nich spałam, następnego dnia jeszcze utrwaliłam tego "lwa" lakierem i jakoś się trzymały, chociaż też nie jakoś rewelacyjnie długo. Ale na imprezę wystarczy, jeśli chce Ci się poświęcić 1,5 dnia na przygotowanie.
Pasek wagi
dobre cięcie u frycjera załatwi sprawę, nie musisz ścinac na długości a jedynie je pocieniowac żeby były lżejsze i same będą się układać. 
Pasek wagi
Też mam takie włosy i loczki nie trzymają się dłużej niż przez godzinę. Możesz zapleść kilka warkoczy na noc (ale nie dużo, bo zostanie Ci pudelek ;), tak z 6 sztuk. Jednak fale długo trzymać się nie będą.
Ja zrobiłam kiedyś tak, że prysnęłam jakąś odżywką i nakręciłam na papiloty na noc, rano były śliczne loczki, ale też zaraz się rozkręciły, bo mam takie same włosy ;-p
Pasek wagi
ja mam takie włosy i jak są jeszcze trochę wilgotne to kręcę je na prostowice. Bardzo fajny efekt i trzymają się nawet długo jak je suszę to z pochyloną głową do dołu i ugniatam jeszcze rękoma + pianka do włosów i na koniec lakier i są git na jutubie masz filmiki jak się kręci na prostownice, nie przejmuj się jak Ci na początku nie wyjdzie, trzeba nabrać trochę wprawy

najlepiej to robić na grubą lokówkę lub szczotkę podczas suszenia ale innym rozwiązaniem mogą być grube wałki :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.