Temat: fryzura na studniówke

co myślicie o tej fryzurze na studniówkę http://2.bp.blogspot.com/__5oFE11MvK8/TKmYD99TswI/AAAAAAAAH8k/fuU2drp_Za8/s1600/Hilary_Duff_Naomi_Kaltman_Photoshoot_for_FHM002.jpg
makijaż podobny ale bardziej smoky brown, ze względu n brązową tęczówke moich oczu :) 
Ogólnie ładnie się prezentuje, bo modelka jest śliczna i ma odpowiednie włosy.
Ja na swojej studniówce miałam dokładnie taką ;)



Rozumiem, że komuś taki koczek może się nie podobać, ale ta fryzura którą wstawiła autorka wątku jest taka zwykła... Nic w tym złego, bo jest bardzo ładna, ale ja chciałam mieć coś innego :) tak jak na co dzień się nie uczeszę ;)


No i ona również chce mieć coś innego skoro zwykle ma proste włosy a na studniówkę chce kręcone. Dla mnie takie upięcia z toną lakieru i co gorsze brokatem, świecidłem, wczepionymi "ozdobami" są po prostu tandetne. Zwłaszcza w połączeniu z równie świecącymi sukienkami. Bardzo podoba mi się ta fryzura hilary duff, fryzura nie musi być jakaś spektakularna, bo zapewne makijaż i sukienka takie będą, a jest jeszcze biżuteria, buty, torebka, jakies okrycie, rajstopy... Także duże pole do popisu nie koniecznie musi być na głowie.
Pasek wagi

martek89 napisał(a):

No i ona również chce mieć coś innego skoro zwykle ma
włosy a na studniówkę chce kręcone. Dla mnie takie
z toną lakieru i co gorsze brokatem, świecidłem,
"ozdobami" są po prostu tandetne. Zwłaszcza w
z równie świecącymi sukienkami. Bardzo podoba mi się ta
hilary duff, fryzura nie musi być jakaś spektakularna,
zapewne makijaż i sukienka takie będą, a jest jeszcze
buty, torebka, jakies okrycie, rajstopy... Także duże
do popisu nie koniecznie musi być na głowie.
Muszę Cię zasmucić... Jeżeli chce utrzymać taki efekt fali (bo to nie są pokręcone włosy, a jedynie fale) to też będzie musiała użyć wielu środków typu pianka i lakier ;)

Rozumiem, że nie podoba Ci się moja fryzura. Spoko - Twoje prawo. Nie wiem tylko gdzie Ty tam widzisz brokat :P i świecidła... Miałam lakier utrwalający (a wcześniej piankę) i 'tyle'... Ozdoby i to upięcie pasowały do mojej sukni. Do niektórych sukienek nie pasują rozpuszczone włosy...

Wiadomo, że pole popisu nie kończy się na głowie, ale nie widzę nic złego w tym, że ktoś chce zaszaleć ;) Dużo takich okazji nie będzie ;)

Za bardzo wzięłaś to do siebie, bo nie napisałam ani słowa na temat Twojej fryzury :) To o tych brokatach itp. było ogólnie o tego rodzaju fryzurach, bo w Polsce jest jednak ta moda od pradawna, no i niestety nadal trwa choć już w mniejszym stopniu. I zgadzam się, że żeby utrzymać jakikolwiek nienaturalny dla naszych włosów efekt należałoby czymś to utrwalić, nie martw się, nie zasmuciłaś mnie. Jednak należy to robić tak, żeby ten specyfik nie był widoczny, a fryzura nie przypominała hełmu, co niestety często się zdarza zwłaszcza w przypadku tego rodzaju upięć. Można szaleć i wyglądać tandetnie, można szaleć i wyglądać estetycznie, kto co woli.
A co do Twojej fryzury, to rzeczywiście - nie podoba mi się. Nie mówię też, że do każdej sukienki włosy powinny być rozpuszczone, istnieje cała masa bardziej eleganckich i mniej tandetnych upięć, więc ładną fryzurę na pewno do każdej sukienki da się dobrać.
Pasek wagi

martek89 napisał(a):

Za bardzo wzięłaś to do siebie, bo nie napisałam ani
na temat Twojej fryzury :) To o tych brokatach itp.
ogólnie o tego rodzaju fryzurach, bo w Polsce jest
ta moda od pradawna, no i niestety nadal trwa choć już
mniejszym stopniu. I zgadzam się, że żeby utrzymać
nienaturalny dla naszych włosów efekt należałoby czymś
utrwalić, nie martw się, nie zasmuciłaś mnie. Jednak
to robić tak, żeby ten specyfik nie był widoczny, a
nie przypominała hełmu, co niestety często się zdarza
w przypadku tego rodzaju upięć. Można szaleć i wyglądać
można szaleć i wyglądać estetycznie, kto co woli. A co
Twojej fryzury, to rzeczywiście - nie podoba mi się.
mówię też, że do każdej sukienki włosy powinny być
istnieje cała masa bardziej eleganckich i mniej
upięć, więc ładną fryzurę na pewno do każdej sukienki
się dobrać.

Oj tam oj tam ;) Teraz wybrałabym już nieco inne upięcie (może coś zawierającego w sobie warkocz?), ale w tamtym okresie takie mi się podobało najbardziej ;) I wcale nie było hełmowate ;)

Sorki jeśli zabrzmiałam zbyt ostro ;) ale byłam generalnie zła i sfrustrowana (z zupełnie innych - osobistych powodów)

Wiem też że z moimi włosami i z moją fizjonomią (bardzo się pocę) gdybym miała rozpuszczone włosy lub upięte, ale niczym nie utrwalone to po 40 minutach tańców wszystko by mi się rozwaliło... ;) i wyglądałabym jak spocony poczochraniec... :P


Spoko :) ja na swojej nie byłam, ale gdybym miała studniówkę, to też bym być może wybrała coś z warkoczykami. U siebie preferuję rozpuszczone włosy, ale z bardziej wymyślnych upięć podoba mi się np. to:


Pasek wagi
śliczna ta ostatnia fryzura. delikatna i ciekawa. tylko jak masz zamiar szaleć na parkiecie to nie wiem jak długo się utrzyma :) co do loków z pierwszego zdjęcia też fajnie. delikatnie i dziewczęco. myślę, że zależy też jaką masz sukienkę i jaką jestes osobą. chociaż minimalizm nigdy nikomu nie zaszkodził :) warkocze w to lato były bardzo à la mode i dobrze zrobiony oryginalny warkocz też ma coś w sobie :)

osobiście jestem przeciwniczką "chełmów" i nienaturalnych fryzur, które zameniają dziewczynę na jedną noc w kogoś innego.
a moze cos takiego???
modne i troche inen niz tradycyjne "koczki"
lu taka:

.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.