- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Rio De Janeiro
- Liczba postów: 5352
20 listopada 2011, 13:23
Chcę pofarbować sobie włosy na rudawy albo jakaś wiśnia... Obecnie mam brąz i musiałabym trochę rozjaśnić bo nie wyjdzie...
Tylko ja nigdy nie farbowałam i nie rozjaśniałam.... I nie wiem jak to zrobić ;p
Pewnie u fryzjera.....
Nie chce jakiegoś jasnego blondu tylko tak rozjaśnić żeby rudy wyszedł . Czy to będzie bardzo szkodliwe dla włosów??
Heh, wiem że jest już dużo takich wątków o włosach... Z góry dzięki, jak ktoś chce i WIE to niech pisze, a jak nie to poszukam czegoś... :]
20 listopada 2011, 13:27
rozjaśnianie okropnie szkodliwy dla włosów proces, ale czasami warto. Ja kiedyś pofarbowałam włosy na czarny po czym zachciało mi się zostać blondynką, poszłam do fryzjera, blond wyszedł piękny, ale włosy... od razu musiałam ściąć połowę długości, były suche, zniszczone, spalone! Długo musiałam walczyć, żeby doszły do siebie. Teraz wróciłam do naturalnego koloru ( jasny brąz) włosy są zdrowe, piękne. :)
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
20 listopada 2011, 13:28
jak masz naturalny kolor to farba spokojnie powinna Ci wyjsc, a czasem nawet jasniejsze wychodza....ja na naturalne farbowalam sie na taka wlasnie wisnie- i wyszla mi bardziej plomienna wisnia hehe :P
co do rozjasniania-nie polecam, strasznie niszczy wlosy, ja kiedys rozjasnilam a mialam dlugie i piekne, a bylo to z prawie 1,5 roku temu....musialam od razu polowe sciac, i w sumie do tej pory walcze jeszcze z resztkami bo chce miec w koncu dlugie i zapuszczam, dopiero jak beda odpowiedniej odlugosci to zetne :P
Edytowany przez apssik 20 listopada 2011, 13:30
20 listopada 2011, 13:32
Masz jasny brąz czy ciemny? Ja miałam jasny farbowany i zafarbowałam czerwienią, wyszedł ładny kolor, ale przez to, że to była farba palette szybko zszedł :)
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
20 listopada 2011, 13:36
ojj nie polecam palet...kolor moze i wyjdzie jaki sie chce ale bardzo niszczy wlosy i bardzo szybko schodzi tak jak napisalas pozaprawem....
- Dołączył: 2011-04-27
- Miasto: Rio De Janeiro
- Liczba postów: 5352
20 listopada 2011, 13:45
na mam taki ciemny brąz raczej... Farbuję tylko szamponetkami jakaś czerwień, mahoń .. ;]
No i bym chciała coś takiego np... Sama nie wiem jeszcze czy rude, czy czerwień.. No ale mam za ciemne a nie chce takiego ciemnego...
Czy istnieje rozjaśnianie np o jeden odcień czy coś.. ? ;p
20 listopada 2011, 13:49
ja włosy rozjaśniałam z czarnego na rudy potem na blond. Owszem włos nieco osłabiony ale nic nie ścinałam wystarczyło odpowiednio podopieszczać je odżywkami i maskami. Czasem warto zaryzykować. Każda farba w jakiś sposób wpływa negatywnie na konstrukcje włosów:)
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 387
20 listopada 2011, 13:51
idz do dobrego fryzjera i najlepiej pokarz fote z kolorem włosów jaki chcesz - co za róznica co ci zrobia z włosami wazne zeby kolor byl odpowiedni :p
ja miałam złoty blond - platyne - pomarancz - kasztan - bardzo ciemny braz (dla mnie to byl czarny) - potem kasztan - wszelkie mozliwe odcienie rudosci, pomaranczy i kasztanów - czerwone :P - teraz mam blond średni :p te wszystkie zmiany w ciagu ok 3 lat :p
szczerze jezeli chcesz rude to licz sie z tym ze bardzo ciezko zejsc jest z koloru..... prawie 2 lata mialam odcienie rudosci a teraz juz mi sie znudzily i niestety czerwony zawsze bedzie przeswitywał w sztucznym swietle.
biorac pod uwage to ze w tym momencie wlosy siegaja mi za lopatki - srednio to wyglada czasem :p
przed soba mam jeszcze conajmiej 3 zabiegi - poprawiania tego blondu - dopiero wtedy bedzie dobrze wygladał :p
ale pamietaj grunt to dobry fryzjer :)
20 listopada 2011, 13:52
Z tym prześwitywaniem rudego to się nie zgadzam mi z rudości od razu wyszedł średni blond chyba wszystko zależy od rodzaju farby na jakiej się pracuje
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 387
22 listopada 2011, 20:53
zalezy tez jak bardzo był "sprany" i jak długo był niestety. i oczywiscie kazde wlosy sa inne :P:)