- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 236
15 listopada 2011, 20:51
Ciekawi mnie Wasze zdanie, np ja mam skłonności do rozstępów, a cellulitu praktycznie nie posiadam, natomiast moja koleżanka ma cellulit a nie rozstępy, co gorsze? Proszę wybrać tylko jeden wariant ;-)
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto:
- Liczba postów: 104
16 listopada 2011, 13:28
Co to byl za krem? w czasie pierwszej ciazy pojawilo mi sie bardzo duzo rozstepow na brzuch. Probowalam kilka kremow, ale nic nie pomoglo, ani troche.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
16 listopada 2011, 13:29
Rozstępy - bo z nimi domowymi sposobami sobie nie pomożemy,a cellulit szybko można zniszczyć ;-)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 366
17 listopada 2011, 20:37
Zdecydowanie gorsze są rozstępy ;/
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Krajewszczyzna
- Liczba postów: 685
18 listopada 2011, 06:25
ja mam rozstępy na udach i tyłku;p kiedys się tym strasznie przejmowałam, wstydziłam sie wychodzić w spodniczkach albo na plażę . Tak na prawdę jak nikt się nie przypatrzy to tego nie widać. Teraz to olałam, przyzwyczaiłam się i dobrze mi się żyje . I szczerze mówiąc chyba wolę te moje rozstępy niż cellulit - jak widzę niektóre dziewczyny w krótkich spodenkach z ładnymi, opalonymi , zgrabnymi nogami i wieeelkim cellulitem, to mi ich szkoda , bo wygląda to okropnie. Jednakże jakby nie patrzec , cellulitu można się pozbyć, trzeba tylko chcieć- w porównaniu do rozstępow ,które zostają juz na całe życie ;)