Temat: Kozaki

Chciałabym poznać Waszą opinię na temat butów emu. Wiem, że są dość kontrowersyjne. Faceci uważają, że są okropne. Sama też uważam, że są brzydkie, ale jednak coraz więcej dziewczyn ocenia je pozytywnie. Mówią, że są bardzo wygodne i przede wszystkim ciepłe. A co Wy sądzicie ? Skusicie się na nie tej zimy ? ;)
> Rozumiem dlaczego dziewczyny je kupują, to
> naprawdę ciepłe buty. Osobiście jeszcze się nie
> zdecydowałam ale zamierzam kupić coś podobnego.
> Przedkładam wygodę i ciepło nad piękno,
> szczególnie zimą. Ogarnijcie się, kto patrzy na
> buty przy -20 stopniach. Chyba już lepiej mieć
> śmieszne EMU i wszystkie palce u stóp, niż
> zarąbiste kozaki i odmrożenia. Poza tym buty EMU
> oraz podobne do nich buty-kapcie z ocieplaczami
> wyglądają na swój sposób uroczo;)

Otóż to! 
Mój facet stwierdził, że nie może zrozumieć jak kobieta może ubrać takie kapcie i chodzić w nich po ulicy. Mi osobiście też się nie podobają. Może i są ciepłe, ale naprawdę wyglądają jak kapcie.
ja mam emu i uggi ;)
są wspaniałe chodzę w nich od jesieni do wiosny xD zimy są coraz mroźniejsze a one są cieplutkie xd
co do wyglądu- mnie się podobają ale już nie raz słyszałam komentarze że są paskudne :) o gustach się nie dyskutuje.
 

a i według mnie sa warte swojej ceny. zwykłe kozaki np z gino rossi czy kazara też kosztują po 500-600zł a nie są tak ciepłe ;)
Pasek wagi
Wybaczcie, ale za jakoś niestety się płaci i uważam, że 400-500 złotych za kozaki na kilka sezonów to nie jest jakiś ogromny wydatek. Chociaż oczywiście, większość woli kupić podróbki za 50 złotych, ale cóż (swoją droga EMU też są podróbkami UGG). Ja sama posiadam 2 pary UGG i 3 pary EMU i jestem z nich niesamowicie zadowolona, nie przemakają, są mega ciepłe i przede wszystkim wygodne. A jeszcze co do ceny, to ja kupuje je zazwyczaj w sezonie letnim, gdzie EMU można znależć już za 150 złotych, a UGG za około 400. 
Jak dla mnie wygląd jest ważny i szczerze mówiąc nie założyłabym takich kapci za żadne skarby. Podobnie zresztą jak nigdy nie założyłabym balerinek bo uważam, że te dwa rodzaje butów kompletnie do niczego nie pasują i chodząca w takich butach kobieta wygląda śmiesznie.
podkreślam, że wypowiadam się jako osoba która przechodziła jeden sezon w takich butach (podróbkach za 20zł, ale to nic nie zmienia :)) więc wiem jakie są cieplusie i wygodne itp.
ale brzydkie jak noc. to są kapcie!!! okropieństwo.
uważam, że przy -20 stopniach można sobie w nich wyjść (chociaż w sumie zawsze można w nich wyjść, nikomu nie zabronie :P) bo wtedy liczy się bardziej wygoda niż wygląd. ale większość dziewczyn chodzi w nich jak jest np 0 stopni albo więcej, na ulicy pełno widywałam tego tego jak było np 15 stopni ;o ale jeśli pogoda pozwala to uważam że każda kobieta powinna znaleźć rozsądną granicę między wygodą a wyglądem i takim rozwiązaniem jest ubranie np. ładnych, dziewczęcych kozaków na małym obcasie lub płaskich ;)
mam te buty od 3 sezonów zimowych. Gdy zakupiła je moje kolezanka smiałam sie ze to kapcie po czym dalam jej sie na mowic i tez kupilam. I co?? Jestem zachwycona! Nogi nie marzna, pasują i do spodni i do spudnicy :) Jednym slowem dobre rozwiazanie na zimowe mrozy
Pasek wagi
o matko tego to już nawet nie chce rozumieć :D jak te buty mogą pasować do spódnicy? :O
Oryginale Emu są dość drogie. Kiedyś miałam ale nie wiedziałam, że  należy kupić rozmiar a nawet dwa mniejsze bo bardzo się rozchodzą. Były fajne, wygodne i nie przemakały. 

Jeśli już masz zamiar kupić to oryginalne w przeciwnym wypadku szkoda kasy. 
Nigdy mi się nie podobały takie buty, jednak moje nogi bardzo szybko marzną, a widzę, że te buty mają kożuszek, więc muszą być ciepłe. Chciałam sobie na początek kupić podobne do emu- w deichmann-ie, żeby sprawdzić jak się chodzi, czy nie przemakają itd. Jeśli byłyby ok to skusiłabym się na oryginalne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.