- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 118
12 listopada 2011, 21:50
na 60% idę w tej sukience na studniówce. możecie mi powiedziec, ze brak mi samokrytyki - proszę bardzo. jednak pada pytanie (do kobiet rozwaznych i przyjemnych w rozmowie) - mogę to zrobic? mam zamiar zrzucic troche balastu do tego czasu. wiem, mam spore (ogromne) uda, ale to sa same miesnie (TAK, mieśnie
i przy okazji... ile kg na oko wazy moje cialo? mam 162cm.
Edytowany przez ciastkowe 10 grudnia 2011, 18:00
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 777
13 listopada 2011, 11:16
Oj tam oj tam:) Będzie dobrze, tylko nie czarne szpilki a kremowe/cieliste platformy na szpilce:) To optycznie wydłuży nogi i wysmukli sylwetkę.
13 listopada 2011, 11:24
Nie zapominajmy,ze to jest Studniowka a nie odpust
czy Sylwester. Trochę nie wypada eksponować nogi po same biodro.
Tak kusa kieca u mlodych dziewczyn,ktorych cialo jest jędrne jest dopuszczalna
ale nie wiem,czy wypada tak się odsłaniać na Studniówkę,na ktorej są twoi nauczyciele.
Nie wiem,moze ja po prostu staroswiecka jestem
ale sądze,ze jakaś etykieta na tego typu imprezach obowiązuje.
Edytowany przez BigBaba1 13 listopada 2011, 11:26
13 listopada 2011, 11:25
> gdybym chiała, aby z klawiatury każdej kobeity
> wypływał komplemet - wstawiłabym zdjęcie Megan Fox
> i podała się za nią. gdyby dziewczęta, które
> udzieliły teraz głosu przeczytaly moje posty (w
> których mówię/piszę, że ta sukienka ulegnie
> transformacji) wiedziałyby, że w takiej sukience w
> takim stanie na studniówce się nie zjawię. nie ma
> dzisiaj żadnego święta, jednak na zaś z okazji
> dnia kobiet życzę lepszej analizy i przyswajania
> słów. nie, nie jestem nie miła. każda z Was mówi
> to samo oczywiście nie mając pojęcia, jak rozmowa
> potoczyła się wcześniej. chciałam rozmawiac z
> osobami, ktre potrafią krytykowac konstruktywnie,
> acz wiem, cięzko tu o takie, skoro jest zbieg
> ludzi z całego globu. POZDRAWIAM :)
zanim napisałam przeczytałam cały watek... to że przefarbujesz sukienkę na czarno nic w wyglądzie Twojego brzucha i nóg nie zmieni.... czy schudniesz?? poczekamy zobaczymy....
jesteś niemiła, arogancka, złośliwa i nie sprawiasz wrażenie sympatycznej- to wywnioskowałam z Twoich postów.
a na kolejny watek tej historii uwierz mi ale nie będe czekała z wypiekami na twarzy... primadonna od siedmiu boleści....
- Dołączył: 2011-01-29
- Miasto: Mekong
- Liczba postów: 1908
13 listopada 2011, 11:29
masz śliczne włosy, niezłe łydki, ale masz też sporo rzeczy, nad którymi powinnaś popracować (jak każda z nas, która tutaj jest). Czemu chcesz iść w tej sukience skoro ona pokazuje też to, co jeszcze do "obrobienia" przed Tobą. Ja na Twoim miejscu zdecydowałabym się na sukienkę do kolan w ciemnym kolorze. Materiał może być taki jak ten. Pokaż to, co w Tobie piękne, a nie to, co piękne będzie dopiero za moment.
- Dołączył: 2009-11-12
- Miasto:
- Liczba postów: 391
13 listopada 2011, 11:37
wygladasz bardzo niekorzystnie, okolo 70 kg , wygladam podobnie do Ciebie i w zyciu bym sie tak nie ubrala
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 143
13 listopada 2011, 11:37
Wyglądasz na ok.70kg trudno ocenić jak stoisz tylko z boku, a biały i koronka ogólnie "pogrubiają" Sukienka raczej nie pasuje
13 listopada 2011, 11:55
Myślałaś nad czarnymi rajstopami do tej sukienki?
13 listopada 2011, 11:59
Przesadzacie..tragedii nie ma.Uda rzucają się w oczy i jakbys je zgubiła to byłoby fantastycznie.Jezeli spadną uda to i reszta ciała też.
Ja tam brzucha u Ciebie nie widzę.
Jak schudniesz w cm to idz i nie słuchaj 'mądrych rad' ..... sukienka ładna,nogi masz zgrabne tylko narazie za masywne.Studniowka jest w styczniu wiec jeszcze dwa miessiące są.
Edytowany przez Studentka211 13 listopada 2011, 12:11
13 listopada 2011, 12:06
Na 60 % nie idź w tej sukience
- Dołączył: 2011-04-11
- Miasto:
- Liczba postów: 558
13 listopada 2011, 12:14
dziewczyna już napisała wcześniej, że w niej idzie i temat zamknięty, więc się już nie burzcie tak :P