- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
7 listopada 2011, 11:37
Hej :) Nie umiem ocenić, czy jestem klepsydrą, kręglem, czy gruszką.
Moje wymiary:
biodra- 102
talia- 64
biust- 65G (ok.73 pod biustem, 94 w biuście)
ramiona- 100
udo- 61
łydka- 37
długość nóg ok.99cm
Zdjęcie:
![]()
Poniżej cechy poszczególnych figur oznaczyłam + (jeśli się zgadza) i - (jeśli nie)
Kobieta-klepsydra ma duży biust. Jeśli chodzi o typy figur, jest często mylona z wazą, jednak ma większe niż ona wcięcie w talii i bardziej przysadziste biodra. Bardzo dobrym przykładem jest Nigella Lawson.
Sylwetka:
-duży biust (D-E) +
-bardzo duże wcięcie w talii +
-duże, szerokie biodra +
-krępe uda +
-szczupłe łydki nie wiem? +?
-ramiona równoważą biodra +
Kobietom-kręglom podoba się ich seksowna góra, jednak mają problem z akceptacją swoich ud i pośladków. Ten typ ma większy biust niż gruszka i nie ma tak jak ona krótkich nóg. Przykład – Sharon Osbourne.
Sylwetka:
-szczupłe ramiona nie wiem +?
-średni biust (B-C) raczej -
-płaski brzuszek +
-wcięcie w talii +
-szerokie biodra i duża pupa +
-krępe nogi +
Gruszki mogą być szczupłe, jednak zawsze będzie zauważalny bardziej masywny dół. Typową gruszką jest Sandra Bullock.
Sylwetka:
-wąskie ramiona hm, +?
-mały biust (A-B) -
-płaski brzuszek +
-wcięcie w talii +
-szerokie biodra i duża pupa +
-krępe nogi (krótkie) -chyba nie krótkie?
Zawsze wydawało mi się, że grucha, ale biust za duży. Więc chyba prędzej kręgiel albo klepsydra. Sama nie wiem :P
7 listopada 2011, 12:39
> 100% klepsydra, masz prawie (2cm... błagam was :P)
> tyle samo w ramionach i w biodrach i ładną talię
Kochana, ale wymiar w biuście nie jest równoznaczny z wymiarem w ramionach! zmierz się w cyckach i poproś kogoś, żeby zmierzył Cię w ramionach:) Zaręczam, że wynik nie będzie jednakowy:)
Spójrzcie na Belluci, która również jest wiolonczelą. Zawsze myślałam, że to jest klepsydra, ale po przeanalizowaniu opisu wiolonczeli widać od razu co i jak:) Talia jest, biodra są, ramiona szerokie również są, ALE! Mimo wszystko biodra są na pierwszym planie- wyraźnie dominują w sylwetce:) U mnie jest podobnie. Swoją drogą wyczytałam co można nosić, a co nie mając ten typ figury i chyba mogę ufać swoim wyborom :)Co prawda piszą żeby nie nosić obcisłych spodni co robię z ogromną namiętnością, ale ostatnio kupowałam sobie płaszcz i wybrałam dokładnie taki jak zalecają do tego typu figury:D
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
7 listopada 2011, 12:45
No to uznaję, że jestem wiolonczelą :)
Babcia mojego narzeczonego nazywa mnie wiolonczelką :) Coś w tym musi być :D
Ja też namiętnie noszę obcisłe spodnie, no ale...podobają mi się :P Do szerokich, prostych nogawek w ogóle nie mogę się przekonać :P
Edytowany przez face2face 7 listopada 2011, 12:48
7 listopada 2011, 13:01
A na mnie właśnie większość obcisłych spodni nie leży. Zwyczajnie pokracznie w nich wyglądam. A polecane dla wiolonczeli spodnie z kantem leżą naprawdę dobrze ;)
7 listopada 2011, 13:08
> A na mnie właśnie większość obcisłych spodni nie
> leży. Zwyczajnie pokracznie w nich wyglądam. A
> polecane dla wiolonczeli spodnie z kantem leżą
> naprawdę dobrze ;)
Często też mam problem z dobraniem spodni idealnych ( jak ważyłam 58 kg to ten problem był mniejszy:D)i w wielu spodniach (zwłaszcza "lajkrowanych") wyglądam jak baleronik :) Jednak jak już znajdę TE jedyne to czuję się niczym TAP MADL:)
Przy 65 kg unikałam jak mogłam jeansów bo wyglądałam w nich bardzo niekorzystnie. Teraz ważę w okolicach 62 kg i już tragedii nie ma:) 3 kg, a różnica jest naprawdę diametralna:) Już nie mogę się doczekać jak powrócę do swojej dawnej wagi! Co prawda mam już miesięczny zastój w odchudzaniu, ale idę na siłownię i dopnę swego! Będę szczupłą wiolonczelką:D
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
7 listopada 2011, 13:10
Mój tyłek w spodniach z kantem wygląda na 3 razy większy... Albo może po prostu ja nie potrafię się prawidłowo ocenić ;)
7 listopada 2011, 13:17
Właśnie ja też odnoszę takie wrażenie. Brak kieszonek uwydatnia moje pośladki i czuję się wtedy jak szafa pięciodrzwiowa :D
7 listopada 2011, 13:26
face2face, u ciebie to może być do pewnego stopnia kwestia wzrostu...
Chociaż może moje zadowolenie z takich spodni wynika z tego, ze mój tyłek we wszystkim bez wyjątku wygląda na ogromny i się tym już nie przejmuję, nawet za bardzo nie patrzę :P Za to z przodu rzeczywiście najlepiej wyglądam w spodniach z kantem, chociaż ostatnio znalazłam też dżinsy, w których wyglądam genialnie i nawet szczupło ;)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
7 listopada 2011, 14:45
gdyby nie te uda to klepsydra.. chociaz w sumie ramiona tez masz szerokie i figure dosc proporcjonalna..hm. wiolonczela?
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
7 listopada 2011, 15:32
Moim zdaniem też gruszko-klepsydra :)
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
7 listopada 2011, 16:29
a to az tak wazne jakim typem figury jestes?:(
