6 listopada 2011, 15:38
caly czas myslalam ze jestem klepsydra(duzy biust, wciecie w talii), ale mam wapliwosci czy nie jestem przypadkiem gruszka (przez biodra pupe, uda)?
![]()
no to przy okazji zapytam na ile kg mnie postrzegacie?
172 cm
Edytowany przez aguniek1988 6 listopada 2011, 15:38
16 listopada 2011, 14:51
nie mam zamiaru skakac wokol was bo nie jestem waszym pieskiem, robcie i myslcie co chcecie. miejcie ta satysfakcje ze jestescie szczuple tylko ze wasze czyny i wpisy pokazuja ze jestescie proznymi marionetkami, i dla was sie licza cm i kg. zycze waszym mezczyznom zeby znalezli wartosciowa kobiete a nie wytresowana modelke za dyche z gazet
podziekowalam za odchudzania, bede tylko dbac zeby nie przytyc
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
16 listopada 2011, 14:58
To dla Ciebie właśnie to jest najważniejsze ;p a jeszcze bardziej dla Adama ;-)
Powodzenia na stabilizacji. Tylko trochę by się poćwiczyć przydało.
Swoją drogą, ja na swój wygląd ciężko zapracowałam ;-)
16 listopada 2011, 15:00
ja nie mam zamiaru cwiczyc i nie uwazam tego za koniecznosc.
Adam wytrzymal z moja figura rok, to po co by sie meczyl jak moze znalezc chudsza?
16 listopada 2011, 15:02
Wiesz, na forum o odchudzaniu skupiam się na cm i kg. Na forum o motoryzacji gadam o samochodach a na jeszcze innym filozofuję na temat transcendentalnej jedności apercepcji.
Nikt ci nie każe tutaj skakać i nam przyklaskiwać.
Tylko to dziwne, że wrzucasz zdjęcia do porównania, które się raczej do tego słabo nadają. Jak uniosę ręce do góry to też mój brzuch wygląda dużo szczuplej.
No ale, to twoja sprawa-ty siebie akceptujesz i czujesz się dobrze w swoim ciele, swojemu chłopakowi też się chyba podobasz, więc spoko.
16 listopada 2011, 15:04
nie akceptuje siebie w moim ciele ale nie bede sie meczyc na dietach
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
16 listopada 2011, 15:07
Ale jakbyś troszkępoćwiczyła to dopiero Adamowi,by kopara opadła. No,ale, nikt Cię do tego nie namówi,a szkoda.
16 listopada 2011, 15:13
nie bede sie meczyc dywanowkami bo nic mi to nie pomoze. dywanowki sa dobre dla tych szczuplych zeby sie uedrnic. nie widze efektow i nie chce. wole miec ew depresje i sie uzalac nad soba