Temat: Grzywka a pryszcze

nie, wydaje mi się że tak będziesz miała..przez grzywwkę..poprostu kurczę cięzko mi to wytłumaczyć czemu ale to przez grzywkę...

ja bym powiedziała, że przez codzienny peeling, plus mniejszy dostep powietrza do skóry
zarówno moja dermatolog mi powiedziała, ze peeling to dobra rzecz, ale nie częściej niż raz w tygodniu, skóra to delikatna struktura, zbyt częste jej ścieranie szczegónie na twarzy powoduje nadmierny łojotok, a dalej pryszcze ;)

taki wiek ; tez mialam problem z pryszczami , pozniej samo wszystko minie

kokoro - na udach to może być zapalenie mieszków włosowych - okropieństwo, wiem, bo jestem nieszczęśliwą posiadaczką...:(

dzięki diecie od kilku miesięcy mam spokój (zdrowe tłuszcze są niezwykle ważne dla jakości skóry), ale jak sobie przypomnę wcześniejsze lata... nie chodziłam na basen, na opalanie itp.. mam to od dzieciństwa, nie ma lekarstwa a zaleczyć trudno. Bo ciężko trzy razy dziennie paradować w gaciach po godzinie z wtartą maścią..

Ale jedz zdrowo i nie duś ani nie drap - roznosi się, poza tym nawilżaj - są profesjonalne serie do takich schorzeń i przede wszystkim idź do dermatologa.

P.s. na twarzy nigdy nic nie miałam (mama się śmiała - "lepiej na du... niż na buzi":) więc nie pomogę..

ikiki Na szczęście ani nie rozdrapuję ani nie wyciskam :) Też uważam, że lepiej na du... niż na twarz :D Dużo łatwiej ukryć i szybko schodzi :p A są inne objawy tego zapalenia? Bo mi w sumie te pryszcze na udach (tudzież na du...) nie za często wyskakują. Raczej mam wrażenie że jest to kwestia złego odżywiania, bo pojawiają się najczęściej po napadach obżarstwa, czyli gdy zjem dużo czekolady, a słyszałam, że ona właśnie też wywołuje wysyp pryszczy. 

drska Też tak właśnie słyszałam, ale pomyślałam, że skoro na opakowaniu było napisane, że do "codziennej pielęgnacji twarzy", to że można stosować codziennie. Czyżby moja nadinterpretacja?

marika50kg Ale ja właśnie nigdy nie miałam problemów z pryszczami! Dopiero po ścięciu tej nieszczęsnej grzywki... :/