Temat: kolczyk w języku

jak w temacie,prosze o opinie.
mnie się to nie podoba.
Ja mam i jakbym nie miała to chciałabym miec :) jestem już tak do niego przyzwyczajona że jak zdejmuje do dentysty to mi czegoś w buzi brakuje :D naprawde fajna sprawa tylko trzeba kupować kulki z plastikopodobnych tworzyw aby zęby się nie obijały.
Pasek wagi
Mam kolczyk w języku od około 10 lat :) to bardzo dyskretne miejsce, mało ludzi wie, że go mam :)
mam od 8 lat, mój maż też
mało kto wie,ze go mam;)
Sama mialam kolczyk w jezyku,ale po ok pol roku go wyciagnelam.Jak poszlam do dentystki to bardzo mi go odradzala i mowila zebym go wyciagnela bo mam ladne zeby i przez niego mi sie poniszcza.Zreszta jak go mialam to obijal mi sie czesto o zeby i pewnie z biegiem czasu niszczyl by mi szkliwo.Powiem szczerze,ze podoba mi sie kolczyk,ale wybralam zdrowe zeby:)
Ja mam kolczyk w języku od czterech lat. Podobnie jak dziewczyny, zapomniałam już w ogóle, że go mam:) A kiedy go wyjmę, czuję, że w ustach jest jakoś tak ...pusto:p Nie otwieram japy szeroko i nie macham jęzorem, w związku z czym naprawdę niewiele osób wie, że go mam.
Nie podoba mi sie to jest oblesne, nigdy bym sobie takiego czegos nie zrobila. Kiedys slyszalam jak chlopaki z klasy sie wysmiewali, zeby poderwac laske z kolczykiem w jezyku bo one lepiej obciagaja.   Obciach
Obciachem chyba jest, że goście dokonują wstępnej "analizy" zdolności oralnych dziewczyny, na podstawie tego, czy ma kolczyk w języku,czy nie.
> moim zdaniem kolczyk w języku wygląda tandetnie.

na równi z kolczykiem w pępku, brwi i nosie....
Ja nie mam nic przeciwko. Co prawda nigdy nie miałam kolczyka w języku, ale u niektórych to wygląda całkiem ciekawie. Także jeżeli ktoś lubi takie dodatki, to czemu nie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.