Temat: Liposukcja- tak czy nie?

Dziewczyny, co sądzicie o zabiegu liposukcji, poddałybyście się mu kiedykolwiek? Jest to zabieg odsysania tłuszczu. Nie ja osobiście myślę nad jego zrobieniem ale moja najbliższa przyjaciółka się zastanawia gdyż faktycznie jest dość puszysta i nie może zbić tej wagi -nawet jak jest na diecie i ćwiczy przez jakiś czas to chudnie w strasznie wolnym tempie. Myślę, że to jest kwestia przemiany materii albo genetycznych uwarunkowań. Dodam, że ma zamiar wybrać się do dra Piotra Osucha, o którym i ja sama naczytałam się dużo pozytywnych opinii i znam osobę, która z jego zabiegu wyszła bardzo zadowolona. Ale chciałabym poznać tez Wasze opinie.
Jeżeli będzie dbała po tym zabiegu diete to się opłaca jak ma jeść nie zdrowo to szkoda pieniędzy  
jeśli będziesz potem o siebie dbała, to proszę bardzo. Kiedyś przeczytałam, że jeśli odsysa się tłuszcz np z brzucha to potem tyle się w nogach, rękach, twarzy. Na brzuchu zdecydowanie wolniej.
Zawsze marzyłam o tym zabiegu, ale ponieważ nie było mnie stać... i ta-da schudłam no i zaoszczędziłam kasę :P
http://kobieta.dziennik.pl/piekna-i-zdrowa/artykuly/156711,zone-pilkarza-zabila-liposukcja.html
Nieeeee
Moim zdaniem liposukcja dla 120 kg +, czyli dla osób, które nawet po schudnięciu o połowę nie będą dobrze wyglądały. 
nigdy w życiu
odsysanie tłuszczu, potem pewnie plastyka brzucha...nie..nie wyobrażam sobie takich ingerencji w organizm
> Moim zdaniem liposukcja dla 120 kg +, czyli dla
> osób, które nawet po schudnięciu o połowę nie będą
> dobrze wyglądały.

To nie jest metoda na otyłość. Otyłym ludziom się zmniejsza żołądki, żeby schudli a potem robi plastykę brzucha, ramion itp. Liposukcja nie jest metodą odchudzania całościowego bo nie da się odessać z całego ciała (uda+łydki+pośladki+brzuch+ramiona+podbródek+policzki). Liposukcja jest dla ludzi z otyłością miejscową do usunięcia tłuszczu z "problematycznych miejsc". Przykładowo, znam kobietę, która przy stole wygląda na anorektyczkę - chuda twarz, kościsty dekolt, wystające obojczyki a jak wstanie to dupsko i uda załamują. Taka kobieta nie powinna się odchudzać dalej bo schudnie jeszcze bardziej tam gdzie i tak już jest zasuszona. Ćwiczenia też niestety u niektórych niewiele dają. Wtedy się odsysa. Podsumowując - odsysanie nadmiaru z jednej - dwóch wybranych części ciała - ok, ale odsysanie "kompleksowe - wątpię, że istnieje.

BTW chętnie bym sobie odessała z pupy i wewnętrznej strony ud.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.