- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 79
4 października 2011, 15:00
Dziewczyny, co sądzicie o zabiegu liposukcji, poddałybyście się mu kiedykolwiek? Jest to zabieg odsysania tłuszczu. Nie ja osobiście myślę nad jego zrobieniem ale moja najbliższa przyjaciółka się zastanawia gdyż faktycznie jest dość puszysta i nie może zbić tej wagi -nawet jak jest na diecie i ćwiczy przez jakiś czas to chudnie w strasznie wolnym tempie. Myślę, że to jest kwestia przemiany materii albo genetycznych uwarunkowań. Dodam, że ma zamiar wybrać się do dra Piotra Osucha, o którym i ja sama naczytałam się dużo pozytywnych opinii i znam osobę, która z jego zabiegu wyszła bardzo zadowolona. Ale chciałabym poznać tez Wasze opinie.
- Dołączył: 2011-10-02
- Miasto: Kamień Pomorski
- Liczba postów: 192
4 października 2011, 15:03
Jeżeli będzie dbała po tym zabiegu diete to się opłaca jak ma jeść nie zdrowo to szkoda pieniędzy
4 października 2011, 15:08
jeśli będziesz potem o siebie dbała, to proszę bardzo. Kiedyś przeczytałam, że jeśli odsysa się tłuszcz np z brzucha to potem tyle się w nogach, rękach, twarzy. Na brzuchu zdecydowanie wolniej.
4 października 2011, 15:18
Zawsze marzyłam o tym zabiegu, ale ponieważ nie było mnie stać... i ta-da schudłam no i zaoszczędziłam kasę :P
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
4 października 2011, 15:20
http://kobieta.dziennik.pl/piekna-i-zdrowa/artykuly/156711,zone-pilkarza-zabila-liposukcja.html
Nieeeee
4 października 2011, 15:20
Moim zdaniem liposukcja dla 120 kg +, czyli dla osób, które nawet po schudnięciu o połowę nie będą dobrze wyglądały.
4 października 2011, 15:23
nigdy w życiu
odsysanie tłuszczu, potem pewnie plastyka brzucha...nie..nie wyobrażam sobie takich ingerencji w organizm
4 października 2011, 17:12
> Moim zdaniem liposukcja dla 120 kg +, czyli dla
> osób, które nawet po schudnięciu o połowę nie będą
> dobrze wyglądały.
To nie jest metoda na otyłość. Otyłym ludziom się zmniejsza żołądki, żeby schudli a potem robi plastykę brzucha, ramion itp. Liposukcja nie jest metodą odchudzania całościowego bo nie da się odessać z całego ciała (uda+łydki+pośladki+brzuch+ramiona+podbródek+policzki). Liposukcja jest dla ludzi z otyłością miejscową do usunięcia tłuszczu z "problematycznych miejsc". Przykładowo, znam kobietę, która przy stole wygląda na anorektyczkę - chuda twarz, kościsty dekolt, wystające obojczyki a jak wstanie to dupsko i uda załamują. Taka kobieta nie powinna się odchudzać dalej bo schudnie jeszcze bardziej tam gdzie i tak już jest zasuszona. Ćwiczenia też niestety u niektórych niewiele dają. Wtedy się odsysa. Podsumowując - odsysanie nadmiaru z jednej - dwóch wybranych części ciała - ok, ale odsysanie "kompleksowe - wątpię, że istnieje.
BTW chętnie bym sobie odessała z pupy i wewnętrznej strony ud.