Temat: dla tych co nie wierza bra-fitterom...

jak ktoś ma małe, to chociaż i by miał H na staniku, to dalej będzie miał małe. mam 60I, a nawet to nie jest dobrane, bo potrzebuję mniejszego obwodu, a takich nigdzie nie produkują -.- nawet na wymiar nie chcą mi zrobić.

floral, to postraszyłaś mimelkę :D. z mojego wieloletniego doświadczenia w doborze staników ani razu nie spotkałam się z tym, że ktoś mi kazał ściągać stanik i mnie mierzył. przychodziłam, mówiłam orientacyjny rozmiar, pani mi dawała takowy, ja mierzyłam, a potem ona patrzyła i mówiła co ma być większe, a co mniejsze i przynosiła mi kolejny. do skutku, póki nie będzie pasował. niektóre to mendy i mimo że nic ci nie pasuje, a one nie mają twojego rozmiaru, to na chama będą ci próbowały wmówić, że nosisz 70F - bo tylko taki najbardziej zbliżony ci mają, mimo iż obwód podjeżdża pod kark, a z miski wypływają wesoło bułeczki.

mnie tez pani oceniala. i powiedziala - ten nie, zamierz ten. ..

> mnie tez pani oceniala. i powiedziala - ten nie,
> zamierz ten. ..po chwili - dobrze lezy, a sprawdz
> jeszcze inny.no i jak? - nie ten gorzej lezy.
> czyli lepszy jest bialy.wlasnie mialam taka
> sytuacje u bazarowej baby ze pytam sie czy jest
> 70h(wiedzialam ze nie ma ale chcialam ja wkurzyc :
> D) a ona mowi ze 70 to ja nie mam i ja mam 90. bez
> przesady ale nie jestem spaslakiem i nosze
> 38-42...omg omg omg

heheee, jak z rzadka znajduję czas, żeby odwiedzić targ to dla picu z koleżankami też idziemy zapytać sie o moje 60I :D:D:D i jest tylko "Oo". Jeszcze za czasów, gdy nie bylo mozna w ogóle dostać staników w moim rozmiarze to robiłyśmy z mamą setki km żeby znaleźć choćby i 75E lub F, żeby przynajmniej miska pasowała. i oczywiście babki w sklepikach w śmiech, ze ja co najwyżej mogę mieć 75C, a po przymierzeniu szczęka im opadała, gdy biust wypływał na prawo i lewo. w sumie to zawsze wiedziałam, ze nie będzie taki mały rozmiar na mnie pasował, po prostu chciałam zrobić na złość tym "znawczyniom" kobiecych biustów i rozmiarów ]:->