25 września 2011, 18:42
Hej
![]()
Zapuszczam włosy włącznie z grzywką od jakiegoś czasu. No ale jak dobrze wiecie, podczas zapuszczania jest czas gdy włosy są ni w tę ni we wte.
Znacie jakieś fajne fryzury, które nie skrócą włosów, a jedynie doprowadzą je do wyglądu? Albo może jakiś specyfiki na porost
![]()
26 września 2011, 03:26
Polecam robić Sobie co tydzień maseczkę z olejku rycynowego... wpisz w googlach: maseczka na włosy: olejek rycynowy. Jeśli chcesz aby rosły zdrowe i pełne blasku ostatnie płukanie rób chłodną wodą.
Ja robie wszystkie płukanki lodowatą wodą i blasku nie ma co ;)
26 września 2011, 09:30
.A co zrobić,
> żeby włosy nie błyszczały?Moje świecą się jak psu
> jajka, a na drugi dzień,to już w ogóle wyglądam
> okropnie, nadaję sygnał z ziemii,i muszę przez to
> myć głowę codziennie -.-
Masz wlosy tluste czy poprostu swiecace??
bo jak sie blyszcza to powinnas sie cieszyc ale jesli ci przeszkadza kup szampon w proszku ;)
a jesli tluste to radze poszukac odbrego szamponu do skory wlosow nie do wlosow tlustych...bo pamietajcie ze to nie wlosy sie tluszcza tylko skora i niewiezcie w niektore reklamy....Radze udac sie do apteki tam mila pani powinna cos doradzic bo ja w polskich gamach juz sie nieorwientoje....
a co do zapuszczania wlosow proponoje degazowki do przezedzania... a grzywka hm no tak jak polecila kolezanka spinanie jej daje dobre efekty...nietety niema zlotego srodka na zapuszczanie bo kazde wlosy rosna inaczej...moje np rosna bardzo szybko ja moge zmieniac fryzure 3 razy do roku hihi...pozdrawiam i jak maci ejakies pytania na temat wlosow chetnie doradzo jako fryzjerka
29 września 2011, 21:41
ja też zapuszczam. 3 lata temu zaczęłam - mama koleżanki poleciła mi, żebym wcale nie podcinała końcówek to szybciej urosną. fakt, szybko zrobiły się długie. i oczywiście zniszczone. w zeszłym roku to co zapuściłam musiałam obciąć do linii żuchwy, bo te rozdwojone końcówki rozdwajały mi sie coraz wyżej i wyżej, mimo iż miałam włosy jednej długości. zaczęły się łamać i same "przerzedziły" się o połowę, co nie wyglądało zbyt ładnie. już lepiej pomęczyć się dłużej, ale ze zdrowymi włosami. w żadnym wypadku nie polecam olejku rycynowego. jak chcecie to spróbujcie, ale ostrzegam, ze tego twardego i tłustego hełmu nie mogłam zmyć przez miesiąc myjąc codziennie włosy, czasem do 3 razy i ryczałam. oczywiście przyliz na głowie i koński ogon. nie podcinajcie włosów dopóki nie zobaczycie rozdwajających się końcówek albo ze już są b. przesuszone. by zapobiegać oczywiście maski + jedwab na końcówki. w kwestii wzmocnienia i szybszego porostu to oczywiście suplementy i te inne. polecam silice, a odradzam belissę wzmocnienie. jak ktoś ma b. zniszczone włosy to maska w aptece wax (nie przestraszcie sie napisu "henna"). rewelacja jak dla mnie. ewentualnością są sauny na włosy u fryzjera, 15zł za sesję koło godziny. starczy 2x w tygodniu. porost przyspieszają na pewno szampony seboradin - w aptece.
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2182
30 września 2011, 10:30
ja tez juz nie wiem co robic, urosly mi wlosy ale są poniszczone i suche, ale jak obetne koncowki to zmarnuje caly efekt zapuszczania :/
30 września 2011, 12:14
ja mam fryzjerkę obok swojego biura i poleciła mi podocinanie końcówek co 2 miesiące, żeby były zdrowe i "miały siłę" rosnąć. nie polecam cieniowania włosów i degażowania ponieważ robi to siano z włosów i je niszczy. co do pielęgnacji to zakupiłam u niej duży szampon i maskę regenerującą do włosów zniszczonych + po każdym myciu używam jedwabiu/olejku CHI na końcówki i widzę że rosną jak na drożdżach
![]()
jest jeszcze taki specyfik w tabletkach do kupienia w aptece na poprawę kondycji włosów, moja teściowa to bierze i szybciutko jej rosną, tylko nie pamiętam nazwy ale jeśli któraś z Was będzie zainteresowana to zapytam i napiszę. Dodam że ja w ogóle nie używam pianek ani lakierów do włosów ani nie farbuję więc to pewnie też ma duże znaczenie...
chcę długość żeby mi cycki zakryły
![]()
ale to jeszcze troszkę muszę pozapuszczać
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2182
30 września 2011, 12:29
ja też chce za cycki :P na razie mam do pach :D
30 września 2011, 12:36
to tak jak ja
![]()
mam nadzieję że do naszej rocznicy w czerwcu będę już miała takie długie....
właśnie mi ta fryzjerka opowiadała że dziewczynie tak "wyprowadziła" włosy z siana i kazała jej regularnie je przycinać że w pewnym momencie sama była mega zdziwiona jak jej urosły. Zapuszczała jakieś półtora roku albo rok i bardzo szybko jej urosły z boba do tak mniej więcej połowy pleców ....