Temat: .

.
o boże chyba bym umarła z bólu!!! podziwiam!!
uważaj bo włoski wrastają, rób codziennie peelingi.

Pasek wagi
ja kiedyś się do tego przymierzałam i nawet "uzbroiłam" się w mrożonki celem złagodzenia bólu ale niestety wyrwałam chyba 10 włosków i myślałam że zejdę! doszłam do wniosku wtedy że trzeba być masochistą żeby sobie to zrobić z nieprzymuszonej woli...
tak czy siak gratuluję wytrwałości.

Ja bez depilatora bym umarła. Tak mówię teraz bo jak zaczynałam to strasznie bolało.

Po paru latach depilowania postanowiłam usunać owłosienie pod pachami i powiem wam, że lekarz było mocno zdziwiony, że mnie to nie boli, a ja sobie pomyślałam, że depilator zrobił swoje .

Ja robię sama woskiem, pierwszy raz myślałam że umrę z bólu a teraz to już wcale nie boli.
> ja kiedyś się do tego przymierzałam i nawet
> "uzbroiłam" się w mrożonki celem złagodzenia bólu
> ale niestety wyrwałam chyba 10 włosków i myślałam
> że zejdę! doszłam do wniosku wtedy że trzeba być
> masochistą żeby sobie to zrobić z nieprzymuszonej
> woli...tak czy siak gratuluję wytrwałości.

 ja tez kiedys probowalam, ale zrezygnowałam po kilku włoskach, można umrzeć z bólu!!! Naprawde Cie podziwiam że dałaś rade!!!
chyba umarłabym z bólu gdybym zrobiła...
tez tak myslalam, mam depilator rowenta aquasilence 3in1 i dziala tez pod woda, wczesniej mialam taki zwykly brauna i wiecie co...?

Praktycznie NIC nie czuc, jest MEGA delikatny!
u mnie depilacja depilatorem wywołała zapalenie mieszków włosowych, takie że mi się ropa z nóg lała, jak rozmawiałam z kosmetyczką to żeby włosy nie wrastały to są tylko 3 realnie wyjścia a reszta metod depilacji nie jest bezpieczna:
1. maszynka
2. krem
3. laser
ja na dzień dzisiejszy używam maszynki Gillete Venus Breeze- dzięki temu nie muszę się paprać z pianką, 5 minut co 2 dzień i po krzyku
no a po zapaleniu nie ma sladu, niestety zostalo to, że muszę co 2 dzień robić peeling bo jak zrobię raz na tydzień to historia się powtarza

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.