Temat: makijaż oczu ;)

Ja mam zielone oczy i maluję się w zależności od tego w co jestem ubrana, ale przeważnie są to: srebrno-szary, fioletowy, zielony i brąz

A jakich cieni używasz?:)

tez mam zielone ;) zwykle stosuje brązowo-beżowe, szaro-fioletowe, zdarzało mi się malować różowym- odpowiednie tonując, turkus, ja zawsze je podkreślam, bo to mój atut :) jeszcze eyeliner , kredka i tusz do rzęs ;)

Ja też mam zielone oczy ale używam przeróżnych cieni I też zależy jak się ubiorę i dopasuję do tego kolczyki chore ale uwielbiam kolczyki   Używam uwaga, uwaga: zielonego, złotego, brązowego, fioletowego, beżowego, baaaardzo jasnego różowego, turkusowego, czarnego (ale tylko na zewnętrzne kąciki powiek). Często nakładam 3-4 kolory na raz (czego oczywiście nie widać) i wtedy najbardziej mi się podoba

Kreski robię sobie czarnym cieniem - cieniutkim pędzelkiem    No i tusz, choć nie zawsze czasami zapominam

Jeżeli chodzi o marki to mam Inglot i ASTOR

Zanim nałożę cień kładę jakiś podkład na powieki, wtedy cień trzyma się caaaaaały dzień

A co myślicie o tym kosmetyku: http://www.mergeto.pl/merged-auction/5699/paleta-cieni-do-powiek-180-kolorow-importer ? Sądzicie, że warto kupić? Zastanawiam się nad nabyciem tej palety, ponieważ ma wszystkie odcienie, które opisaliście, w dodatku w różnych kolorach. ;) 

Też się kiedyś zastanawiałam nad taką paletą ale i tak większości z tych kolorów nie użyjesz więc ja wolę kupować pojedyncze kolory, sprawdzone

Chyba taka paleta idealnie nadawałaby się dla profesjonalistek, które zajmują się makijażem zawodowo ;) Właściwie niektóre kolorki tam są tak ekstremalne że słabo się w nich widzę...Ale cena kusi, bo to w końcu solidny kawał palety ;)

Cena kusi ale żeby nie było tak, że zaraz te cienie się zsypią z powieki i nic nie zostanie z Twojego makijażu

Ja mam taki dziwny kolor oczu, mieszanka szarego, zielonego i niebieskiego i najczęściej maluję powieki na szaro i czarno(robię podkład z szarego cienia na górną i dolną powiekę i maluję czarnym cieniem kreskę nad rzęsami), do tego kredka do oczu i tusz do rzęs. Od kilu lat jestem wierna cieniom Manhattan, jak dla mnie są całkiem niezłe. Czasem używam też eyelinera.
Co do takiej dużej palety z cieniami, to nigdy nie brałam pod uwagę takiego zakupu, bo jest tam sporo kolorów, które mi się nie podobają, więc nie używałabym ich i byłaby to bezsensownie wydana kasa.