Temat: Brzydka cera

Mam już dosyć:(

Do 19 roku życia miałam śliczną, czystą buzię. W okolicach matury zaczęło się psuć stopniowo, aż w końcu moja twarz była cała wysypana okropnymi syfami (trądzik). Po mękach trzyletnich zdecydowałam się na tabsy anty. Stopniowo wszystko zaczęło znikać, buzia zagojona, było cudnie. Odstawiłam - wysyp. Trądzik - jeszcze gorszy. Czekałam rok (próbując się leczyć inaczej) ale było fatalnie. Psycha siadała. Znowu anty. Poooowolna poprawa, ale zniknęło. Biorę znów już ponad rok. Buzia teraz jest okropna, pełno blizn, dziur, przebarwień. Przetłuszcza się, są wągry, wyskakują jakieś pojedyncze syfy. Nie jest tak jak za pierwszym razem.

Co Wy robicie żeby mieć ładne buzie? Udało Wam się uporać z trądzikiem? Ja już nie wiem co robić... Jest źle. Jak odstawię tabsy (a chcę) to będzie znowu masakra. Mam 24 lata :(

Musiałam się wyżalić.

Ja walczę z trądzikiem od 14 roku życia a mam teraz 25 lat. Teraz jest trochę lepiej, ale bywało źle. Mi pomagał antybiotyk UNIDOX, jest na receptę, pomagał tak na 2 lub 3 miesiące ale strasznie mi było po nim gorzko w buzi. A i wiem też, że nie przepisują go w letnie miesiące bo jest za dużo słońca a jak się to bierze to nie powinno się przebywać na słońcu. Teraz używam żelu do mycia twarzy z ziaji - nazywa się NUNO do cery tłustej i mieszanej i kremu z ziaji z serii ZIAJA MED - krem do skóry tłustej  - łojotok i trądzik (w biało-zielonej tubce). Jest on dostępny tylko w aptekach. Jest naprawdę fajny i chyba najlepszy z jakim się spotkałam. Polecam. No i nie wyciskam już tak bardzo jak kiedyś chociaż jeszcze czasem mi sie zdarza
mnie wyleczyl Duac - once daily gel. bardzo polecam:) efekty są b. szybkie ! musisz go stosować pare miesiecy, nawet jak juz skora bedzie ok, a potem powolutku odstawiac:)

dzięki dziewczyny za rady - dobrze, że chociaż Wam coś pomaga:)

 

.

 

Kurcze dziewczyny współczuję Wam. Nigdy nie miałam problemów z cerą... ale mojej koleżance bardzo pomagały tabletki z cynkiem no i tabletki antykoncepcyjne. Może spróbuj innych. 

Poczytaj ten ARTYKUŁ .
ja uzywalam masci skinoren.stosowalam prawie pol roku...minelo 4 lata i nie mam problemu.do mycia twarzy dodatkowo physiogel.
Brzydka cera to żaden problem.... Przecież dobre kosmetyki spokojnie sobie z tym poradzą.
Jeśli szukasz czegoś konkretnego to dobrze zamaskujesz problem poprzez IKOS Krem brązujący z Ziemią egipska
Jest krem, toner na dzień. W zasadzie najskuteczniejszy tego typu kosmetyk, z jakich korzystałam. Czego dotychczas próbowałaś?

florekk - zamaskowany problem nadal pozostaje problemem.

Jak dotąd używałam jakichś antybiotyków od dermatologa, oprócz metronidazolu nie pamiętam nazw. Również były maści - od tych bez recepty, np. witaminowa, cynkowa, nagietkowa, tormentiol, acnefan, benzacne, po te od dermatologa, sporządzane jakieś mieszanki i papki na buzię, oczywiście ziółka, suplementy, i inne wynalazki. Było odstawienie kosmetyków zupełne. Było używanie tylko aptecznych, np. avene, la roche-posay. Pomogły tylko tabsy anty. Za pierwszym razem mogłam jeść co chciałam, spać w podkładzie na buzi, myć czym popadło i nic nie wyskoczyło. Buzia śliczna. Teraz już nie jest tak dobrze, ale też znośnie. Natomiast wiem, że jak je odstawię, będzie masakra. Nie pomogą żadne fluidy i korektory...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.