- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 52
22 sierpnia 2011, 18:47
witam. Dzis zrobilam sobie kolczyk nizej dolnej wargi (tak po srodku)
Nie bolala, wszytsko jest ok, tylko jest 1 problem. Otoz kupiłam kolczyk
(szpic) ktore po wewnetrznej stronie ma kulke. Gdy jem lub mowie kulka
ociera mi o zęby i mi przeszkadza. Ponoc moze zniszczyc mi szkliwo.
Gosc ktory mi przebijal mowi ze powinnam zmienic kolczyka ale jak sie
zagoi. O ile wiem kolczyk taki goi sie do 2 miesiecy a ja tyle nie
wytrzymam. Nie zmienie go na swieza rane sama bo sie boje i moze mi ten
nowy nie móc wejsc. Nie wiem co robic czekac az sie zagoi chocby te 2
tygodnie czy zaryzykowac , kupic taki plaski od wewnatrz i zmienic? Czy jesli wyciagne klczyk moze zostac taka dziurka " na pusto"?
co sie stanie wtedy?
nie chce ryzykowac zebow i chce tego ktorego mam na sobie jak najszybciej sie pozbyc!
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 52
23 sierpnia 2011, 16:56
już wymieniła.
niestety w sklepie nie bylo kulek i mam szpica małego .
Ale oczywiscie wewnątrz mam juz normalne takie płaskie coś uff
kamień z serca :)
- Dołączył: 2011-06-30
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 52
25 sierpnia 2011, 15:22
mam pytanie: czy mozna na miejsce labreta załozyc lip ringa tak po srodku?