Temat: aparat na zęby

ja mam i jest spoko :D

i juz nie gadajcie ze jakos strasznie boli...

Dziękuję za te wszystkie informacje ;) Prawie się zdecydowałam ;) Od kilku lat co jakiś czas przychodził okres że co noc nie mogłam spać bo biłam się z myślami - założyć czy nie założyć? Teraz znów tak mam i nie chcę 'przeczekać' znów tego i coś z tym zrobić by mieć spokój. Poczytałam trochę, pooglądałam i zdecydowałam, że takie wyjście bedzie idealne (wizualnie i cenowo:
Aczkolwiek chodzi mi o aparat metalowy, tylko pierwsze sześć zębów będzie miało te kosmetyczne zamki. Oto zdjęcie:

ja bym nie polecała białego z dwóch powodów:

O nie... Wystraszyłaś i załamałaś mnie :/ No cóż, pozostaje mi porozmawiać z ortodontą, czy jak mu tam i rozważyć wszystkie za i przeciw. Może jeśli ostro wezmę się teraz za wybielenie ząbków i potem będę skrupulatnie dbała o ich higienę to przetrwają? Po za trym mam nadzieję, że dłużej niż rok nie będę musiała nosić...

decyzja o kolorze należy do ciebie, ja miałam metalowy i jak zmieniałam kolory gumeczek, to cieszyłam się jak dziecko xd najładniej mi było w niebieskich/granatowych, bo ślicznie komponowały się z moim kolorem oczu :]

Hm, muszę to przemyśleć. Podobny błąd popełniłam przy wyborze okularów, wybrałam skromne, metalowe oprawki, które szybko się zniszczyły i źle wyglądały, bo chciałam, żeby 'jak najmniej się odznaczały'. Mam cholernie niską samoocenę i boję się, że aparat na zęby dodatkowo utwierdzi mnie w przekonaniu, że lepiej nie patrzeć w lustro -.-'

Tak, to wygląda uroczo. Osobiście ostatnio na obozie zauroczył mnie pewien chłopak, który właśnie nosi aparat, nie wiem czy to dla tego ale wiem że uwielbiam jego uśmiech ;). Ja będę miała zakładany gdzieś na początku roku szkolnego. Osobiści boję się jak będę wyglądać, ale mam nadzieję że tak uroczo jak inny ;).

Ja nosiłam przez dwa lata. tylko na górne zęby, żałuję, że sie nie zdecydowałam na dolne. Na początku płakałam i nie chciałam go nosić, ale potem pokochałam mój aparacik, zakładałam sobie kolorowe gumki np różowe:P lub brokatowe:P. Było to 7 lat temu i płaciłam 1300zł +wizyty 80 zł każda, ale nie pamiętam ile ich było:)

a ja bym się chciała spytać, ilu byłym posiadaczkom aparatu wada wróciła lub szparki się pojawiły z powrotem?
ja kiedyś nosiłam, góre 2 lata, dół 1,5 i głównym celem było usunięcie szparek oraz tyłozgryzu. zęby się naprostowały, szparek nie było, jednym słowem super.

ale teraz już, po 5 latach od ściągnięcia, z powrotem mam szparki między wszystkimi zębami, jedynki nie są już tak idealnie równe, choć równiejsze na pewno niż przed. a tyłozgryz w dużym stopniu wrócił :D szkoda, że takich wydatków nie można reklamować...