> > Nie wiem skąd takie info masz, ale> chłopcy
> wcale nie rosną w wieku 11-12 lat oOTak> samo
> dziewczyny. Musisz być ewenementem, bo ja> całe
> życie byłam uczona, że zaczynają dorastać od>
> 12-13 roku życia.U mnie w podstawówce dziewczyna>
> dostała okres w 4 klasie i wywołała u dziewczyn>
> niezły szok.Nie mówię, że w tym wieku rosną, tylko
> zaczynają dojrzewać. To chyba różnica, nie
> sądzisz? Są jeszcze inne oznaki dojrzewania u
> chłopców, nie tylko bujny wzrost. Ja też dostałam
> okres w 4. klasie i zapewniam Cię, że nie byłam
> żadnym ewenementem. Zdarzają się różne wyjątki i
> odstępstwa od reguły. Np. w mojej klasie jest
> chłopak, który w dalszym ciągu przechodzi mutację
> i piszczy jak dziewczyna. Wydawać by się mogło, że
> będąc w klasie maturalnej, powinien mieć to dawno
> za sobą (większości chłopaków głos zmienił się pod
> koniec podstawówki), a jednak...
No właśnie, więc nie załamuj autorki mówiąc, że mamy jej nie pocieszać itd skoro sama wiesz, że każdy jest inny.
Zgadzam się z Satoko: to raczej ty jesteś jedną z niewielu osób, więc to nie jest pocieszanie na siłę, tylko prawda.