- Dołączył: 2011-03-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 189
28 lipca 2011, 23:41
Mam 157-158 wzorstu i 14 lat:( dla mnie to bardzo mało.A najgorsze jest to ze od Pazdziernika nic nie uroslam:(.waszym zdaniem jeszcze urosne?Jak tak to ile? Moi rodzice sa wysocy mama-178cm a tata 180cm.Wiec dlaczego jestem taka niska?
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
29 lipca 2011, 00:05
jest opcja ze w genach masz "zapisany" niski wzrost , po prostu Twoi rodzice mają gen wzrostu zapisany jako heterozygotę czyli jeden allel recesywny ( czyt. niski) a drugi dominujący ( czyt,wysoki) czyli Aa i oni są wysocy bo dominuje w ich wypadku allel dominujący .
A dziecko dostaje od kazdego rodzica po jednym allelu i pewnie ty mogłaś dostać od mamy allel recesywny i od taty allel recesywny czyli aa.
Edytowany przez ktosiekk 29 lipca 2011, 00:06
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
29 lipca 2011, 00:10
ja ostatnio znalazłam bilanse ze szkoł
i na początku 1 gim miałam 163 cm ( 12 lat chyba :) )
początek I liceum 168 cm (16 lat)
początek III liceum 169 cm ( 18 lat)
29 lipca 2011, 00:11
Albo prościej mówiąc masz pół na pół szans, że urośniesz i raczej na siłę nic nie zrobisz, geny zrobią co do nich należy. Ja też przestałam rosnać jakoś w wieku 14 lat, teraz mam 154 i jakoś mi to specjalnie nie wadzi a wręcz przeciwnie
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
29 lipca 2011, 00:19
znaczy jezeli jest tak jak opisałam to masz 75 % szans ze bedziesz wysoka a 25 % ze niska
btw to jeszcze słyszałam teorię ze dodaje się wzrost matki i wzrost ojca i dzieli na poł , a jezeli jest się chłopcem to dodaje się jeszcze 10 cm
albo słyszałam jeszcze o takim czymś ze jak sie konczy 2 lat to ten wzrost mnozy się razy 2 , a jezeli jest się dziewczynką to odejmuje się 10 cm :)
Spytaj mamę ile miałaś wzrostu n bilansie 2 latka , na pewno ma gdzieś zapisane :)
u mnie się spr bo moja mama ma 164 cm a tata 178 cm , a (164+178):2=171 cm a aktualnie mam 170 cm :)
a na bilansie 2 latka miałam 90 cm czyli (90cm*2)-10 cm= 170 cm
Edytowany przez ktosiekk 29 lipca 2011, 00:24
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
29 lipca 2011, 00:22
> jeszcze słyszałam teorię ze dodaje się wzrost
> matki i wzrost ojca i dzieli na poł , a jezeli
> jest się chłopcem to dodaje się jeszcze 10 cm
Ej, u mnie też się to sprawdziło :)
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
29 lipca 2011, 00:33
> > no raczej, że urośniesz. przecież dopiero>
> zaczynasz dojrzewać tak na dobrą
> sprawę...Nieprawda, dziewczynki zaczynają
> dojrzewać w wieku 8-10 lat. Nie pocieszaj jej za
> wszelką cenę. lepsza gorzka prawda, niż słodkie
> kłamstwa. Od czternastego roku życia urosłam może
> centymetr, może dwa - nie więcej. Niski wzrost ma
> swoje plusy - możesz nosić szpilki niezależnie od
> wzrostu swojego partnera ;)
to nie ejst wcale taki plus, bo jak szpilki są przesadnei wysokie to się karykaturalnie wygląda, ale np mój narzeczony twierdzi, że niskie dziewczyny są słodkie i urocze( bez szpilek, a w balerinkach kiedy widac ze sa takie kruszynki,) iwdzialamw cozrja kobiete malenka w szpilach typu 12-14 cm i zle to wygladalo, a co do rośnięcia, ja od 14 r.z uroslam 7 albo 7.5 cm, ( liaczac do s8 klasyu) a lcizac od wakacji po 7 to prawie 10 ale w miedzyczasie mialam jeszcze jakies problemy z hormonem wzorstu i nawet wieku 23 lat jeszcze roslam , przestalam rosnac dopiero na 4 roku srudiow, a co do niskiego wzrostu ma jeden zasadniczy plus- brak problemow z kregoslupem
29 lipca 2011, 00:36
Malena - mówisz głupoty. 8-10 lat? No chyba żartujesz. To jest indywidualna sprawa każdego człowieka. Ja przestałam rosnąć po tym, jak dostałam okres. Moja siostra tak samo.
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
29 lipca 2011, 00:37
u nei obliczenia sie nie spradzily jestem wyzsza o 6 cm niz to wynka z tych obliczen
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
29 lipca 2011, 00:39
ale sama pisałaś ze miałaś problemy z hormonami wiec pewnie dlatego . No na pewno to nie są dokładne obliczenia co do wzrostu , bo teraz w produktach spozywczych jest tyle chemii ze społeczeństwo jest coraz wyższe
29 lipca 2011, 00:40
Ja mam dwa razy tyle lat co Ty i jestem tego samego wzrostu :)