> > pracy nie znajdę,ale najpóźniej na> przełomie
> wrzesień-październik będę dostawała> rentę(właśnie
> to załatwiam),spacerować,albo iść na> zakupy
> obecnie niestety nie mogę,bo z chorą nogą> mam już
> o wiele lepiej,ale nie do końca idealnie.Nie
> znajdziesz pracy? A to niby dlaczego? Jakie masz
> wykształcenie? Możesz być przecież kasjerką w
> supermarkecie i chora noga Ci w tym nie
> przeszkadza. Żeby znaleźć pracę, nie musisz być w
> stu procentach sprawna. Ważne, byś miała zapał i
> dobrze wywiązywała się z powierzonych obowiązków.
> No tak, ale po co pracować, skoro można siedzieć w
> domu na dupie i pobierać rentę? Myślenie typowego
> Polaka. Całe życie chcesz być na łasce i niełasce
> mężusia? A co będzie, jeśli pewnego dnia znajdzie
> sobie inną kobietę? Mama Cię czesze, mąż daje
> pieniądze, a Ty co dla siebie robisz? Musisz być
> bardziej samodzielna i niezależna.
dokładnie o tym samym pomyślałam. Znajdziesz pracę = staniesz się samodzielniejsza. Będziesz mogła pojsc do kosmetyczki, fryzjera , kupic nowe ciuchy , przejsc metamorfozę. Nie siedź na tyłku tylko działaj !